Nie wiem, czy też tak macie, ale u mnie każde wyjście z domu z mokrymi włosami (pomijając 30-stopniowe upały) kończy się przeziębieniem. Pojawia się katar, kaszel i kolejne dni mam już z głowy (sic!). Dlatego właśnie głowę staram się myć wieczorem, a jeśli mi się to nie uda, wstaję odpowiednio wcześniej i dokładnie je suszę. Okazuje się jednak, że przeziębienie może dopaść też same włosy – a konkretnie ich cebulki. Efekt? Wypadanie! Jeśli więc zauważyłyście, że jesienią i zimą tracicie więcej włosów niż zwykle, czytajcie dalej. Wyjaśniamy, kiedy włosy się przeziębiają i jak temu zapobiec. Pomocna może okazać się czapka, chociaż nie zawsze jest to dobre rozwiązanie. Kiedy czapka szkodzi włosom i jaką wybrać, by było to dla nich najlepsze. Na wszystkie te pytania odpowiedziała ekspertka z Instytutu Trychologii, Anna Mackojć. Która podpowiedziała także, jak prawidłowo dbać o włosy zimą. I wszystko jasne! 

Czy włosy się przeziębiają i jakie są tego skutki?

Mróz i wiatr nie sprzyjają włosom. Pod ich wpływem stają się słabsze, a nawet zaczynają wypadać. Dlaczego tak się dzieje? 

„Zimne powietrze szalenie wpływa na unaczynienie. Kiedy nie nosimy nakrycia głowy, kapilarki [naczynia włosowate – przyp. red.], których bardzo ważną funkcją jest odżywienie włosa, kurczą się i zostaje ograniczony przekaz substancji odżywczych z naszego krwiobiegu prosto do mieszka. Może to skutkować osłabieniem włosów, a nawet ich wypadaniem” – tłumaczy Anna Mackojć, trycholog z Instytutu Trychologii.

„Z powodu niskich temperatur, wysokiej wilgotności powietrza na zewnątrz oraz sezonu grzewczego, łodyga włosa jest zwykle bardziej matowa, słaba i pusząca się” – dodaje i podkreśla, że zimą szczególnie cierpią włosy długie. Ekspertka,  radzi także, by, wychodząc z domu zimą, dokładnie dosuszyć włosy. Dlaczego? Mokry lub wilgotny włos, który przemarznie jest bardziej podatny na złamania, odkształcenia i uszkodzenia mechaniczne.

Czy czapka szkodzi włosom czy w trosce o nie lepiej z niej zrezygnować? 

By zapobiec przeziębieniu cebulek włosów, najlepiej więc założyć czapkę. Choć tkwi tu pewien kruczek – czapka nie może być zbyt ciepła. Gdy w nakryciu głowy jest nam zbyt gorąco, gruczoły łojowe zmuszone są do pracy na najwyższych obrotach, co prowadzi do powstawania łojotoku. W praktyce oznacza to włosy przetłuszczone i oklapnięte, a przecież takiego efektu nie chcemy. Czapka nie może jednak być także zbyt cienka, bo nie spełnia wówczas swojej funkcji. Macie wątpliwości? Zamiast zakładać czapkę z syntetycznych tkanin (które nie pozwalają głowie oddychać), postawcie na wełnianą beanie! Tym bardziej, że w tym sezonie jest bardzo modna! 

Jak dbać o włosy zimą? 

Zdaniem ekspertki, zimą warto wesprzeć także odżywkami, wybierając te, które w składzie mają nawilżające emolienty, oleje i polimery antystatyczne. Pomogą ujarzmić zniszczone i puszące się włosy, zapewniając im wszystko, czego potrzebują. Podstawą jest jednak dieta. Menu sprzyjające włosom powinno zawierać witaminy A, D, E, K, B6 i B12, a także cynk, żelazo i miedź. Jeśli chcemy zapobiec wypadaniu włosów, szczególnie ważna jest ta ostatnia. Tylko tyle i aż tyle!