Pod koniec kwietnia tego roku Daniel Radcliffe i jego wieloletnia partnerka Erin Drake powitali na świecie pierwsze dziecko. Para aktorska, która poznała się 10 lat temu na planie filmu dramatycznego „Na śmierć i życie”, stroni od blasku fleszy i mocno chroni swoją prywatność. Wiadomość o tym, że partnerka odtwórcy roli Harry’ego Pottera jest w ciąży, przekazał agent aktora. Sami zainteresowani nie komentowali tego, że ich rodzina się powiększy, ale bliska osoba z otoczenia pary w rozmowie z serwisem „Mirror” potwierdziła, że Daniel i Erin nie mogliby być bardziej szczęśliwi z powodu narodzin dziecka. 

Daniel Radcliffe ujawnił płeć swojego pierwszego dziecka 

Po powitaniu na świecie pierwszego dziecka, Daniel Radcliffe i Erin Drake nie od razu podzielili się  tą informacją z innymi. Para została zauważona przez paparazzich na spacerze w Nowym Jorku, podczas którego aktor pchał granatowy wózek, ze względu na prywatność zasłonięty białą chustą. W taki sposób dowiedzieliśmy się o tym, że rodzina Daniela i Erin powiększyła się. Do tej pory nie było jednak wiadomo, jakiej płci jest dziecko Daniela Radcliffe’a. Niedawno odtwórca roli słynnego czarodzieja podzielił się tą nowiną ze światem, ujawniając w rozmowie z serwisem „Entertainment Tonight”, że wraz ze swoją partnerką wychowują synka

Daniel Radcliffe po raz pierwszy otworzył się na temat tacierzyństwa

33-letni aktor nie ukrywał, że zawsze chciał zostać ojcem i od dawna snuł plany o tym, że jego pociechy również będą związane ze światem filmu. Daniel przy okazji tego samego wywiadu, w którym ujawnił płeć pierwszego dziecka, otworzył się na temat bycia tatą. 

Jest świetnie. To szalone i intensywne, ale on jest wspaniały, a Erin jest niesamowita - to prawdziwy przywilej móc spędzać z nim ten czas, ujawnił Dan.

Co ciekawe, aktor wyznał, że wraz z pojawieniem się dziecka, zwolnił tempo i wziął urlop, aby jak najbardziej zaangażować się w wychowanie synka w pierwszych miesiącach i wesprzeć swoją partnerkę. Zawsze zamierzałem wziąć trochę wolnego, na co nie każdy może sobie pozwolić. Ja na szczęście jestem w stanie spędzać z nim dużo czasu, co jest cudowne. Świetnie się bawimy, wyznał aktor. Widać (i słychać), że powiększenie rodziny jest spełnieniem marzeń dla 33-latka, który w związku z tym w najbliższym czasie planuje ograniczyć pracę. Zaznaczył jednocześnie, że nie chce z niej rezygnować w stu procentach.

Naprawdę lubię spędzać z nim czas i myślę, że będę za nim tęsknił, kiedy wrócę do pracy pod koniec roku. Więc zdecydowanie będę nieco bardziej selektywny - zawsze taki byłem selektywny, ale myślę, że prawdopodobnie będę pracował nieco mniej przez kilka następnych lat.