Niedawno informowałyśmy, że nastała villain era, w której skupiamy się na sobie i nie pozwalamy, by ludzie (w tym bliscy) wykorzystywali nas i czerpali korzyści kosztem naszego zdrowia psychicznego czy poczucia własnej wartości. Teraz użytkowniczki oraz użytkownicy TikToka z całego świata proponują wykonać kolejny krok i przetestować tak zwany day dumping. Brzmi dość tajemniczo, dlatego poniżej tłumaczymy, na czym polega ten trend.  

Day dumping – co to i na czym polega ten trend z TikToka? 

Day dumping to nic innego jak pokazywanie swojej codzienności w mediach społecznościowych, w tym wypadku na TikToku. Chodzi o to, by zamienić swój profil w popularnej aplikacji w wirtualny pamiętnik i pokazywać tam swoją codzienność. W formie kilku złączonych w całość filmików albo serii zdjęć publikowanych jako galeria, do tego z ulubioną muzyką w tle. To właśnie dzięki drugiej z wymienionych opcji trend zyskał większą popularność. Podobnie dzieje się na Instagramie, gdzie użytkowniczki oraz użytkownicy tworzą tego typu podsumowania dnia, tygodnia, miesiąca, a nawet roku. 

Niektórym osobom może się to kojarzyć z popularnymi kilka lat temu vlogami na YouTubie, których twórczynie i twórcy pokazywali nam swoją codzienność, jak również z początkami Instagrama, gdy chętnie pokazywałyśmy na nim właściwie wszystko, zaczynając – oczywiście – od śniadania. Oczywiście po uprzednim nałożeniu miliona filtrów. Rzeczywiście w day dumping jest coś podobnego. Jednak w przypadku tego trendu rezygnujemy z przeróbki materiałów. Nie zakłamujemy rzeczywistości, tylko pokazujemy ją dokładnie taką, jaką jest. A następnie uczymy się doceniać to, co mamy i szukamy piękna w otaczającej nas rzeczywistości. 

W swoim day dumpingowym poście możesz pokazać to, co danego dnia przyniosło ci radość, wywołało uśmiech na twojej twarzy, zrobiło na tobie szczególne wrażenie albo zwróciło twoją uwagę po raz pierwszy – coś, czego wcześniej nawet nie zauważałaś czy nie zauważałeś. To mogą być tak proste czynności jak ścielenie łóżka po zmianie pościeli na piękną i świeżą, idealna kreska na powiece, parząca się kawa w ekspresie, joga, spacer z psem, zachód słońca bądź chwila z książką. Wszystko zależy od ciebie. Jeśli potrzebujesz inspiracji, zerknij tutaj:

Day dumping, czyli szukanie radości w małych rzeczach

Jak to śpiewała Sylwia Grzeszczak, cieszmy się z małych rzeczy. Pomijając to, czy ta piosenka jest cool czy nie, naprawdę warto się nad tym zastanowić i zainteresować się praktyką wdzięczności. Day dumping pomaga uchwycić chwile, które do tej pory mogły wydawać się nieistotne, a w rzeczywistości upiększają naszą codzienność. To z kolei może wpłynąć korzystnie na nasze poczucie humoru, pojawiają się także głosy, że nowy trend z TikToka działa metydacyjnie.