Po śmierci Elżbiety II popularność „The Crown” sięgnęła zenitu

Po odejściu Elżbiety II ludzie na całym świecie zdali sobie sprawę, że tak naprawdę niewiele wiedzą o ikonicznej królowej. Zaczęli więc nadrabiać zaległości. Niektórzy dopiero teraz dowiedzieli się, że gdyby nie fakt, iż jej ojciec musiał przejąć tron po swoim bracie, który abdykował, aby wziąć ślub z amerykańską rozwódką, najdłużej panująca monarchini Wielkiej Brytanii nigdy nie zasiadłaby na tronie.

Inni ze zdziwieniem odkryli, że jedna z najbardziej hitowych produkcji Netfliksa, „The Crown”, to – jak mówi twórca serialu – „list miłosny do królowej”. Zgłębianie tematu jest tak intensywne, że po tym, jak globem wstrząsnęła wiadomość o odejściu władczyni, tytuł na nowo święci triumfy i bije rekordy popularności. Jego oglądalność w ciągu ostatnich kilku dni wzrosła o 600 procent!

Na fali wzmożonego zainteresowania postacią Elżbiety II dziennikarz Phil Jones postanowił wyjawić treść rozmowy z Jej Wysokością, którą odbył ponad 20 lat temu i którą przez cały ten czas trzymał w tajemnicy.

Królowa Elżbieta II: ulubiony serial

Niedawno media trąbiły o tym, że pewnego razu babcia Williama i Harry’ego zrezygnowała z uczestnictwa w prywatnym koncercie Paula McCartneya, bo wolała w tym czasie obejrzeć... kolejny odcinek kultowego serialu Davida Lyncha „Twin Peaks”. Podobno jednak wcale nie było to ukochane show monarchini. Dziennikarz  „The New Statesman”  Phil Jones zapewnił, że podczas jego wizyty w Pałacu Buckingham w 2001 roku królowa opowiedziała mu wszystko o swoim ulubionym serialu.

Brytyjczyk poinformował, że serialem numerem jeden w rankingu Elżbiety II była komedia „The Kumars at No. 42”. Władczyni była podobno tak wielką fanką produkcji, że potrafiła z pamięci recytować wybrane kwestie. Jones wspomina spotkanie z monarchinią jako niesamowite przeżycie.   

Rozmawialiśmy całe wieki, co było dla mnie nieco surrealistyczne. W moim mózgu pojawiała się jedynie jedna myśl: „Do diabła, rozmawiam z Królową i nie mam bladego pojęcia, co mam jej powiedzieć”.

W końcu dziennikarz zdecydował, że zapyta Jej Wysokość o to, co najbardziej lubi oglądać w telewizji. 

Odpowiedziała bez wahania: „The Kumars at no. 42”. Co zdumiewające, następnie zaczęła recytować kwestie z serialu, w szczególności postaci babci granej przez Meerę Syal.

Ponieważ „„Kumarowie spod numeru 42” nie byli nadawani w Polsce, prawdopodobnie nie macie pojęcia, o co w ogóle chodzi. Już wyjaśniamy! Emitowany w Wielkiej Brytanii w latach 2001-2006 sitcom „The Kumars at no. 42” traktował o aspirującym gospodarzu talk-show, który zapraszał gości i gościnie do swojego domu. Na miejscu okazywało się, że zaproszeni rozmówcy i rozmówczyni wdawali się w bardziej interesujące konwersacje z rodziną prowadzącego, co wiodło do mnóstwa komicznych sytuacji. W rolach głównych występowali m.in. Sanjeev Bhaskar i Meera Syal.

Zobacz także: