Trend „bez spodni” opanował świat mody

Trend „bez spodni” opanował świat mody i wkrótce wejdzie na ulice. W końcu kiedy promują go takie gwiazdy jak Anne Hathaway czy Emily Ratajkowski, sugestii trudno się oprzeć. Przypomnijmy: w styczniu laureatka Oscara za rolę w filmie „Les Misérables: Nędznicy” pokazała się na festiwalu filmów niezależnych w Sundance w outficie, który zrobił ogromne wrażenie na zgromadzonych.

Centralne miejsce zajęła w nim puchowa kurtka z kolekcji Versace FW 22, do której gwiazda postanowiła nie dobierać spodni. Efektu dopełniły cienkie rajstopy i ciężkie buty na grubej platformie. Pod kurtką aktorka miała na sobie ultrakrótką sukienkę tej samej marki i co tu dużo mówić – wyglądała olśniewająco.

fot. Getty Images

Emily Ratajkowski bez spodni na tygodniu mody w Nowym Jorku

Już wtedy branżowe media ogłosiły: spodnie są przereklamowane. Teraz przekonuje do tego Emily Ratajkowski, która pojawiając się na pokazie Jonathana Simkhai podczas Tygodnia Mody w Nowym Jorku, również udowodniła, że ani rurki, ani bojówki, ani dzwony w tym roku nie będą należały do pierwszoplanowych składników ubioru.

Zamykając pokaz, amerykańska modelka przeszła po wybiegu w oversize’owej marynarce z kryształowymi ozdobami. Looku w bieli i czerni dopełniły ciemne buty na masywnej podeszwie (nogi pozostały bez rajstop). Lśniące niczym tafla wody włosy, założone za uszy, stanowiły kropkę nad i dla całości.

O stylizacji 31-latki mówi dziś cały świat. Nie ma wątpliwości, że trend „bez spodni” to najgorętsza modowa rewolucja w tym sezonie. Nawet jeśli nie zdecydujecie się, by za nim podążyć, z pewnością warto zainwestować w tzw. „statement blazer”. Marynarka, która „zrobi” wam całą stylizację, to bardzo pożądany w najbliższych miesiącach element garderoby.