Gina Lollobrigida nie żyje

Smutne wieści z Włoch. Gina Lollobrigida nie żyje. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych europejskich aktorek, a w późniejszych latach także fotoreporterka i polityczka, zmarła 16 stycznia 2023 roku w Rzymie. Informację o śmierci Giny Lollobrigidy przekazała w poniedziałek agencja prasowa ANSA. Gwiazda takich kultowych filmów jak „Dobranoc Signora Campbell” Melvina Franka, „Najpiękniejsza kobieta świata” Roberta Z. Leonarda i „Cesarska Wenus” Jeana Delannoya odeszła w wieku 95 lat. Przyczyna śmierci ikony włoskiego i światowego kina na razie nie została podana do wiadomości publicznej.

Gina Lollobrigida w konflikcie z synem. W tle wielkie pieniądze

Luigina Lollobrigida, bo tak właściwie nazywała się sławna Włoszka, wyszła za mąż w 1949 roku. Wybrankiem aktorki był pochodzący ze Słowenii lekarz Milko Škofič. Ich małżeństwo rozpadło się na początku lat 70. Owocem tego związku jest sześćdziesięciopięcioletni dziś Andrea Milko, znany także jako Milko Škofič Junior. Nie jest tajemnicą, że relacje gwiazdy i jej syna były bardzo napięte. W pewnym momencie zresztą całkowicie zerwali ze sobą kontakty.

Gina Lollobrigida z synem, synową i wnukiem / fot. Getty Images

Kilka lat temu w mediach zrobiło się głośno o ich sądowej batalii dotyczącej ogromnej fortuny aktorki. Milko Škofič Junior oskarżył osobistego asystenta swojej matki o oszustwa i wyłudzanie pieniędzy. W lipcu 2020 roku Andrea Piazzolla usłyszał zarzuty.

Syn Giny Lollobrigidy wywalczył także w sądzie blokadę majątku matki, aby zabezpieczyć ją przed kolejnymi oszustami. W efekcie gwiazda mogła wydawać pieniądze tylko na bieżące wydatki. To bardzo jej się nie spodobało. Aby odzyskać pełną kontrolę nad swoim majątkiem, wycenianym zresztą na 45 milionów dolarów, aktorka wynajęła nawet prawnika specjalizującego się w sprawach mafijnych.

Nie zasługuję na to. Nie zrobiłam nic złego, a jednak (moja rodzina - przyp. red.) jest na mnie wściekła i nie da mi spokoju. W moim wieku powinnam mieć trochę spokoju – żaliła się w emocjonalnym wywiadzie dla telewizji Rai1.

W 2021 roku włoski Najwyższy Sąd Kasacyjny na wniosek jej syna orzekł, że Lollobrigida powinna mieć opiekuna prawnego wyznaczonego do prowadzenia jej spraw. Chociaż sąd ustalił, że aktorka nie była niezdolna umysłowo, dowody medyczne wskazywały, że nastąpiło „osłabienie jej prawidłowego postrzegania rzeczywistości” i że znajdowała się w stanie „bezbronności”.