Tego można się było spodziewać. Książka „It Ends with Us” zostanie przeniesiona na duży ekran. Pierwsze szczegóły dotyczące filmowej adaptacji bestsellerowego dzieła amerykańskiej pisarki Colleen Hoover ujawnił w czwartek serwis Deadline. Dowiadujemy się stamtąd, że za produkcję odpowiedzialna jest firma Wayfarer Studios oraz Sony Pictures Entertainment, czyli jednym z największych dystrybutorów filmów na świecie. Wiemy już, że dzięki współpracy z hollywoodzkim gigantem twórcom udało się pozyskać do projektu naprawdę duże nazwiska.

„It Ends with Us” – obsada i twórcy

To już oficjalne. W głównych rolach w filmie na podstawie jednej z najpopularniejszych powieści ostatnich lat wystąpią Blake Lively i Justin Baldoni. Gwiazda serialu „Plotkara” wcieli się w postać Lily Bloom – młodej absolwentki college'u, która po przeżyciu rodzinnej tragedii decyduje się rozpocząć nowy etap w swoim życiu i przeprowadza się do innego miasta. Z kolei aktor znany z serialu „Jane the Virgin” zagra przystojnego lekarza Ryle’a Kincaida, czyli obiekt westchnień Lily.

Co ciekawe, kończący w tym roku 40 lat Baldoni nie tylko zagra w filmie, ale także go wyreżyseruje. Adaptacją scenariusza zajmuje się Christy Hall, czyli producentka wykonawcza dostępnego na Netfliksie serialu „To nie jest OK”.

Jak na ogłoszenie pierwszych gwiazd obsady zareagowali fani „It Ends with Us”? Z tego, co widzimy, zdania są mocno podzielone.

(...) Jestem rozczarowana, jest tyle młodszych, świetnych, bardziej dopasowanych do postaci aktorów, że chyba nie chciałabym tego oglądać w takiej formie, w jakiej powstanie.

Według mnie totalnie nie pasują do Lily i Ryle'a.

 

Blake mi pasuje idealnie! Ale Justina totalnie nie kojarzę i chwilowo nie jestem przekonana.

A wy co sądzicie?

„It Ends with Us” – z księgarni, przez TikToka, do kin

Pierwsze wydanie powieści „It Ends with Us” ukazało się w 2016 roku. Międzynarodowym fenomenem stała się jednak dopiero kilka lat później, gdy podbiło „BookToka”, czyli część platformy TikTok poświęconą w całości literaturze.

Zobacz także:

Warto wspomnieć, że modzie na książki Colleen Hoover uległy nawet gwiazdy. Do fanek bijących rekordy popularności romansów Amerykanki należą m.in. Hailey Bieber oraz Kylie i Kendall Jenner.