Film „Shazam! Gniew bogów” już niebawem trafi do kin na całym świecie (w Polsce będzie dostępny od 17 marca 2023). Za nami oficjalna premiera, na której pojawili się twórcy i twórczynie produkcji, a także członkowie i członkinie obsady. Wśród nich Helen Mirren, czyli filmowa Hespera. Warto jednak podkreślić, że popularna aktorka nie przyjechała sama do Regency Village Theatre w Los Angeles. Na czerwonym dywanie towarzyszył jej wnuk. Zobaczcie ich wspólne zdjęcia z czerwonego dywanu. 

Helen Mirren zabrała wnuka na premierę

Ostatnio gwiazdy bardzo chętnie przyprowadzają członków i członkinie rodziny na ważne dla nich wydarzenia branżowe. Idealnym tego przykładem jest chociażby tegoroczna gala wręczenia Oscarów. Pedro Pascal przyprowadził siostrę, Andie McDowell przeszła po czerwonym dywanie z córką, natomiast Colinowi Farellowi towarzyszył syn. Przypomnijmy, że Henry Tadeusz ma już 13 lat, a jego mamą jest Alicja Bachleda-Curuś. 77-letnia gwiazda nie wzięła udziału w 95. ceremonii, natomiast wpisała się we wspomniany trend przy okazji innej imprezy. A konkretnie uroczystej premiery filmu „Shazam! Gniew bogów” w Los Angeles, na którą zabrała wnuka – Basilego, czyli – jak podały popularne serwisy show-biznesowe – syna Alexandra Hackforda, najmłodszego pasierba znanej na całym świecie aktorki. 

Helen Mirren i jej wnuk zachwycili na czerwonym dywanie

Tego wieczoru Helen Mirren pozowała zgromadzonym w Regency Village Theatre fotoreporterom i fotoreporterkom w koronkowej sukience maxi w kolorze czarnym. Dobrała do niej odpowiednie dodatki – opaskę na włosy, kopertówkę z połyskiem oraz elegancką biżuterię. Basil (o którym niestety nie wiadomo za wiele) wspierał swoją babcię, przechodząc z nią po czerwonym dywanie. Do sieci trafiły ich wspólne zdjęcia (możecie zobaczyć je w naszej galerii – poniżej). To najbardziej urocze, co dziś zobaczycie.