Luty kończymy trudnymi – dla wielu nowymi – emocjami. Porządek na świecie uległ zmianie i w ubiegłym tygodniu obudziliśmy się w nowej rzeczywistości. Pojawiło się dużo strachu i niepewności, może również paniki. Część z nas będzie szukać ukojenia i odpowiedzi w gwiazdach i układzie planet, by z odrobiną optymizmu spojrzeć w przyszłość. A nawet one przewidują, że we wspólnym działaniu na rzecz innych znajdziemy największą nadzieję.

Poniedziałek 28.02 oznacza koniunkcję Wenus i Marsa, która utworzy trygon z Węzłem Północnym w Byku. Brzmi skomplikowanie, ale w rzeczywistości oznaczać będzie dla ciebie zbliżenie się do celu – do swojego przeznaczenia. Może też okazać się, że ten czas przyniesie ci sporo powodów do dumy, bo zbierzesz się na odwagę, by zrobić to, co zawsze bardzo chciałaś. Niewykluczone, że będzie się to wiązać np. z pomaganiem potrzebującym, działalnością charytatywną. Szczególnie, że teraz jeszcze więcej z nas poczuje potrzebę dania innym czegoś od siebie. Może zorganizujesz zbiórkę dla uchodźców w swoim mieście, szkole lub miejscu pracy?

Trzeci miesiąc roku, czyli marzec rozpoczynamy sekstylem Słońca w Rybach i Urana w Byku, co zwiastuje wyjątkowe pobudzenie w sferze uczuć i myśli. Za to 2 marca spodziewany jest nów Księżyca w Rybach. Jest duża szansa, że przyniesie nam to odrobinę optymizmu, ale też skłoni nas do bycia bardziej hojnymi i życzliwymi wobec innych. Księżyc w nowiu oznacza też nowy początek, czas zbierania sił, otwierania nowych rozdziałów. I to na wielu płaszczyznach – zawodowej, prywatnej, społecznej czy miłosnej. Zachęca do zatrzymania się, podsumowania i docenienia tego, co mamy. Dobrze jest spędzić nów samemu, by przemyśleć dotychczasowe wydarzenia, ale także zastanowić się, co chcielibyśmy, by wydarzyło się w przyszłości. To czas tworzenia wizji.

Tego samego dnia Słońce z Uranem utworzą sekstyl, a Merkury ustawi się w koniunkcji z Saturnem. Te układy również wesprą wyznaczanie celów naszego rozwoju i pomysły na samodoskonalenie się. W kontekście obecnych wydarzeń ciekawe wydaje się, że skłonią nas również do szukania sposobów, jak uczynić świat lepszym.

Do koniunkcji Marsa z Plutonem i Wenus z Plutonem dojdzie 3 marca 2022. Nastąpi dynamiczna kumulacja energii. Będzie to z jednej strony dzień twardego stąpania po ziemi, podejścia do ważnych spraw realistycznie, ale także dużej eskalacji porywczych uczuć w związkach. Mogą wkraść się w nie zazdrość i zaborczość połączone z pasją i wręcz obsesją. W kwestiach spełniania swoich postanowień nie będziesz brać pod uwagę, gdy ktoś powie ci „nie”. Tego dnia nic cię nie powstrzyma. Pamiętaj tylko, by nie nadużywać się. Znajdź chwilę na zadbanie o siebie, swoje potrzeby, ukojenie lęku. Próba wyciszenia tych uczuć pracą i nowymi obowiązkami pomoże tylko na chwilę.

Dwa dni później, 5 marca w sobotę, Słońce z Jowiszem zbliżą się do siebie i ustawią w jednej linii, Mars wejdzie w znak Wodnika (za jego sprawą możemy dokonać niezbyt przemyślanych i niezbyt trafionych wyborów), podobnie jak Wenus. Spodziewaj się ochłodzenia niektórych relacji, ale też nawiązania nowych. Pomoże w tym na pewno fakt, że bardziej niż kiedykolwiek zechcesz cieszyć się ludźmi, doceniać co masz, wychodzić i spędzać czas poza domem, ale też pomagać potrzebującym.

Mars i Wenus w Wodniku znajdą się w koniunkcji. Odczytaj to jako dobry moment na zadbanie o swoje przyjaźnie. Pojawienie się tylu planet w tym znaku zodiaku (Merkury, Saturn, Mars i Wenus) na pierwszy plan wysunie fundamentalne pytania na poziomie społecznym. To sprawi, że zaczniemy zastanawiać się nad kwestiami humanitarnymi, czyli takimi, które respektują godność człowieka, jego potrzeby i prawa. Będziemy mieć na względzie ludzkie dobro. Astrologia przewiduje, że marzec 2022 przyniesie nam ogólnie więcej dobrej energii. Oby.

Zobacz także: