„Jak wyglądałaby dziś księżna Diana?” - to pytanie nasuwa się na myśl zwłaszcza teraz, gdy jej największa rywalka, Camilla zasiadła na tronie. Czy królowa ludzkich serc w ogóle zawracałaby sobie głowę koronacją byłego męża? A może ten czas spędziłaby z Meghan? Na te dwa ostatnie pytania nigdy nie poznamy odpowiedzi, na pierwsze spróbowała odpowiedzieć sztuczna inteligencja. Efekty wizualizacji 62-letniej księżnej opublikowano na Instagramie obok wygenerowanych cyfrowo „aktualnych” zdjęć Freddiego Mercury'ego, Johna Lennona, Heatha Ledgera, Kurta Cobaina, czy, Elvisa Presleya. Według fanów niektóre projekcje są całkiem udane, inne zupełnie nietrafione.

Jak wyglądałaby dziś księżna Diana? Wizualizacja sztucznej inteligencji

Opublikowane na instagramowym profilu @streetartglobe zdjęcia nieżyjących gwiazd z nałożoną progresją wiekową robią furorę w internecie. 65-letni Michael Jackson znów ma nos, 77-letni Freddie Mercury okulary, a 62-letnia księżna Diana twarz pokrytą licznymi zmarszczkami.

Według fanów Lady Di to właśnie jej „metamorfoza” jest najmniej trafiona. Postarzona o 26 lat księżna Diana co prawda przypomina młodszą wersję siebie, jednak obiektywnie rzecz ujmując, zdecydowanie wygląda na starszą niż wskazywałaby metryka. Poza zmarszczkami była żona króla Karola III ma liczne przebarwienia na skórze i białe włosy, które zdecydowanie dodają lat.

Patrząc na żyjących równolatków księżnej Diany, wśród których są m.in. Dorota Wellman, Mariola Bojarska-Ferenc, George Clooney, czy Jennifer Coolidge faktycznie nie sposób oprzeć się wrażeniu, że wizualizacja księżnej nie do końca się udała. 

„Diana nie wyglądałaby aż tak źle”, czyli reakcje fanów na „aktualne” zdjęcie księżnej Diany

Nie dziwi więc fakt, że pod zdjęciem nie brakuje komentarzy odnoszących się do postarzonej księżnej. 

„Jak wyglądałaby księżna Diana? Na pewno nie tak”,

„Diana nie wyglądałaby aż tak źle”,

Zobacz także:

„Jestem pewna, że Diana by teraz tak nie wyglądała”,

„Diana miała lepszą skórę niż ta”,

„Myślę, że Diana wyglądałaby trochę młodziej (nigdy by dopuściłaby do tak tragicznego stanu cery)”

- czytamy pod postem.

Zgadzacie się z tymi opiniami? Może byłoby lepiej, gdyby sztuczna inteligencja uwzględniła fakt, że 62-letnia księżna Diana farbowałaby włosy i bardziej dbała o skórę?