Fani i fanki Jennifer Lawrence doczekali się. Laureatka Oscara za pierwszoplanową rolę w filmie „Poradnik pozytywnego myślenia” po raz pierwszy od ponad dwóch lat pojawiła się na czerwonym dywanie. Nie jest tajemnicą, że gwiazda „Igrzysk Śmierci” od jakiegoś czasu celowo unikała blasków fleszy i nie przyjmowała zbyt wielu nowych ról.

Myślę, że wszyscy się mną znudzili. Sama miałam siebie dosyć - wyznała niedawno w wywiadzie udzielonym magazynowi „Vanity Fair”.

Jennifer Lawrence na premierze „Nie patrz w górę” 

W końcu jednak pojawiła się idealna okazja na wielki powrót Jennifer Lawrence na salony. W niedzielę w Nowym Jorku odbyła się uroczysta premiera najnowszego filmu z jej udziałem. „Nie patrz w górę” w reżyserii Adama McKaya już wkrótce trafi do wybranych kin i na platformę Netflix. Aktorka zagrała w komedii jedną z głównych ról. Poza nią, w obsadzie znalazły się też m.in. takie gwiazdy jak Leonardo DiCaprio i Meryl Streep.

Spodziewająca się swojego pierwszego dziecka Lawrence nie tylko zjawiła się na wydarzeniu, ale chętnie pozowała fotoreporterom do licznych zdjęć. A trzeba przyznać, że gwiazda postarała się, by jej pierwsze wyjście na czerwony dywan od dawna zrobiło na wszystkich duże wrażenie.

Jennifer Lawrence zachwyca w ciąży

Sławna 31-latka przybyła na premierę  „Nie patrz w górę” w długiej, kremowo-złotej sukni, która wyraźnie podkreśliła jej ciążowe krągłości. Przypomnijmy, że Jennifer Lawrence potwierdziła doniesienia o swojej ciąży we wrześniu. Ojcem dziecka hollywoodzkiej gwiazdy jest jej mąż, właściciel galerii sztuki, Cooke Maroney.

Najnowsze zdjęcia ciężarnej Jennifer Lawrence znajdziecie w naszej galerii.