Joanna Kulig należy do grona najpopularniejszych polskich aktorek poza granicami kraju. Międzynarodową sławę przyniosła jej rola Zuli w nominowanym do Oscara filmie „Zimna wojna” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego. Grając w duecie z Tomaszem Kotem, była bezbłędna, a widzki i widzowie, jak również krytyczki i krytycy z całego świata nie kryli zachwytu. Od tamtej pory aktorka wystąpiła w kilku zagranicznych produkcjach, w tym w głośnym serialu „The Eddy”. Już niebawem zobaczymy ją w kolejnej kreacji. A mianowicie w filmie „Knox Goes Away”, w którym gwiazda zagrała u boku Ala Pacino i Michaela Keatona. Oto wszystko, co wiemy na ten temat. 

„Knox Goes Away” – Joanna Kulig zagrała z Alem Pacino i Michaelem Keatonem. Co wiemy o produkcji?

Media branżowe zza oceanu ujawniły pierwsze szczegóły „Knox Goes Away”, czyli thrilleru noir od Michaela Keatona. Jak się okazuje, amerykański gwiazdor nie tylko wyreżyserował film, ale również zagrał w nim główną rolę. Z oficjalnego opisu produkcji wynika, że jest to historia Johna Knoxa – płatnego zabójcy, o którego zdiagnozowano szybko postępującą demencję. Bohater chce pomóc synowi, by w ten sposób naprawić błędy z przeszłości. Jednocześnie musi zmierzyć się z policją. Nie ma zbyt wiele czasu, bo traci pamięć. 

„Knox Goes Away” – obsada. Joanna Kulig, Al Pacino i inne gwiazdy

Obsada „Knox Goes Away” naprawdę robi wrażenie, dlatego poświęcimy jej osobny akapit. Michaelowi Keatonowi będą towarzyszyć gwiazdy światowego formatu. Wśród nich Al Pacino, Marcia Gay Harden oraz James Marsden. Na ekranie pojawią się również  Suzy Nakamura, Ray McKinnon, John Hoogenakker, Lela Loren i, co szczególnie nas interesuje, Joanna Kulig. Niestety na razie nie wiemy, kogo zagra. Jeśli się to zmieni, na pewno was o tym poinformujemy. 

„Knox Goes Away” – data premiery 

Kolejne pytanie, na które chcielibyśmy poznać odpowiedź, to data premiery. Według oficjalnych informacji, zdjęcia do „Knox Goes Away” zostały już zakończone. Jednak wciąż nie wiadomo, kiedy produkcja z Joanną Kulig w obsadzie ujrzy światło dzienne. Mamy nadzieję, że twórczynie i twórcy nie będą trzymać nas długo w niepewności, ponieważ jesteśmy bardzo ciekawe i ciekawi efektów.