Joe Jonas długo nie odnosił się do szeroko komentowanych w mediach zawirowań w jego życiu osobistym. Oświadczenie o ich rozstaniu opublikowała jego (jeszcze) żona, choć de facto wypowiadała się w nim w również w jego imieniu. Dopiero teraz muzyk zdecydował się na krótki komentarz. Wygłosił go, tak, jak się spodziewano, ze sceny, a o jego słowach mówią dziś wszyscy.

Joe Jonas i Sophie Turner - rozwód. Dlaczego się rozstali?

Joe Jonas i Sophie Turner wkrótce spotkają się na sali sądowej. Para potwierdziła krążące plotki i przyznała, że ich związek definitywnie się zakończył. Po czterech cudownych latach wspólnie postanowiliśmy polubownie zakończyć nasze małżeństwo. Istnieje wiele spekulacji na temat tego, dlaczego się rozstajemy, ale tak naprawdę jest to wspólna decyzja i mamy szczerą nadzieję, że wszyscy uszanują naszą gorącą prośbę o uszanowanie prywatności naszej i naszych dzieci – napisała w imieniu swoim i męża Sophie Turner. 

Dlaczego Joe i Sophie zdecydowali się na rozwód? Teorii jest przynajmniej kilka. Wiele źródeł twierdzi, że kością niezgody był odmienny styl życia. Sophie lubi imprezować, Joe siedzieć w domu. Prowadzą bardzo odmienny styl życia – mówił informator portalu TMZ. Podobno Sophie czuła się przytłoczona prozą życia i zdarzało jej się zaniedbywać obowiązki rodzicielskie. 

Inna teoria głosi, że winę za rozpad relacji ponosi Joe, który tuż po narodzinach drugiego dziecka miał naciskać na Sophie, by wspólnie wychodzili na branżowe wydarzenia, choć ona wcale nie miała na to ochoty. 

Jaka jest prawda? Tego z pewnością prędko się nie dowiemy - a przynajmniej tak wynika z najnowszej wypowiedzi muzyka.

Joe Jonas pierwszy raz publicznie skomentował plotki krążące wokół jego rozwodu z Sophie Turner

Podczas toczącej się wokół jego życia dyskusji, Joe Jonas cały czas (zgodnie z planem trasy koncertowej) występuje na scenie u boku braci. Kilka dni temu, nie kryjąc poruszenia, zagrał dla publiczności w Los Angeles. W pewnym momencie przerwał jednak koncert, by wygłosić krótkie oświadczenie:

To był ciężki tydzień. Chcę tylko powiedzieć - patrzcie, jeśli nie usłyszycie tego z tych ust, nie wierzcie w nic, ok? Dziękuję wszystkim za miłość i wsparcie. Ja i moja rodzina kochamy was – powiedział ze łzami w oczach.

Po tych słowach nastąpił wymowny występ Joego, który wykonał „Hesitate” - piosenkę będącą swego rodzaju listem miłosnym do Sophie. Muzyk zamiast: „Don’t be scared because I’m on your side” miał zaśpiewać: „Don’t be scared because I’m on her side”. Co oznacza, że zamiast: „Nie bój się, bo jestem po twojej stronie”, zaśpiewał: „Nie bój się, bo jestem po jej stronie”.

Zobacz także: