Ta marka odczarowała pojęcie plecaka, którym większości kojarzy się albo ze szkołą, albo z biwakiem czy ewentualnie wypadem w góry. Wystarczy zajrzeć na Instagram Fjallraven Kanken. Sam hashtag #kanken użyto do te pory ponad 700 tysięcy razy, #fjallravenkanken ponad 200 tysięcy, a na profilu @kankenofficial można zobaczyć też wszystkie oznaczone zdjęcia z plecakiem w roli głównej. A na nich mali i duzi, mężczyźni i kobiety, w wystylizowanych ujęciach lub mocno spontanicznych. Jak to się stało, że nagle wszyscy zechcieli fotografować się z tym dodatkiem? Kiedy i gdzie zaczęła się historia brandu Fjallraven Kenken i co wpłynęło na jej fenomen, bo to zdecydowanie odpowiednie słowo?

Zobacz także: Używane ubrania dobrej jakości w przystępnej cenie? Oto nowy pomysł Zalando na stacjonarny second hand!

Fjallraven Kanken - historia marki 

Oficjalna historia marki Fjallraven Kanken sięga 1978 roku., kiedy w Szwecji prawie 80% populacji cierpiało na ból pleców. W wyniku przeprowadzonych badań okazało się, że problem ten pojawiał się u coraz młodszych Szwedów. Kiedy szkolni lekarze oraz konsultanci sportowi zachodzili o głowę, co można zrobić, by zniwelować ten problem u przyszłych pokoleń, z inicjatywą wyszedł Åke Nordin, który postanowił zaprojektować niedrogi, a zarazem funkcjonalny plecak, wykorzystując do tego swoje harcerskie doświadczenie. I tutaj trzeba cofnąć się w czasie do lat 50. Kiedy Åke miał 14 lat i był wielkim fanem podróży i wędrówek. Przed jedną z wypraw w góry Västerbotten postanowił, że sam zbuduje plecak, w którym będzie mógł przenieść spory ciężar bez ryzyka bólu pleców. Kiedy okazało się, że jego wynalazek działa, zaczął sprzedawać go ludziom spotykanym na górskich szlakach. W 1960 roku roku Ake zakończył edukację i zdecydował, że nie zaprzepaści swojego wyjątkowego projektu i zarejestrował firmę pod nazwą Fjällräven, którą zaczął prowadzić w niewielkim biurze pod swoim rodzinnym miasteczkiem Örnsköldsvik. To właśnie tam zaczęły powstawać pierwsze plecaki z metalowym stelażem. Premiera pierwszego odbyła się wraz z początkiem roku szkolnego w 1978 roku we współpracy ze Szwedzkim Stowarzyszeniem Przewodników i Skautów. Okazało się, że plecak świetnie się sprawdził i zredukował problemy z kręgosłupem. Dziś śmiało można powiedzieć, że milionom użytkowników. 

Plecak Fjallraven Kanken - ponadczasowy design i niezawodny materiał robią swoje

Przez te wszystkie lata Kanken zdobył ogromną popularność nie tylko w Skandynawii. Ale słusznie z Waszej strony, jeśli zauważycie, że jeszcze kilka lat temu wiedziało o nich bardzo wąskie grono, zwłaszcza w Polsce. Podróżując po innych zakątkach Europy mijaliśmy ja ulicach ludzi z plecakami z liskiem w logo, nie zdając sobie sprawy z tego, że to plecak, który niebawem zyska status must have. Bo aktualnie każdy chciałby go mieć w swojej szafie. Przemawia za tym również ponadczasowy fason projektu marki Fjallraven, który na przestrzeni lat praktycznie w ogóle się nie zmienił. Jego prosty fason w połączeniu z rączką prezentuje się bardzo retro, a niezwykle szeroka paleta odcieni Kankena pozwala wpisać się w gust każdego. Plecaki rodem ze Szwecji charakteryzuje również wyjątkowy materiał - Vinylon F. Jest to bardzo solidna, wodoodporna tkanina, bardzo lekka i odporna na zabrudzenia. Kolejna mocna strona plecaków Fjallraven to wykonana z polietylenu wkładka znajdująca się w głównej komorze plecaka. Zmniejsza ona nacisk całego obciążenia na kręgosłup i dzięki niej możemy również wygodnie usiąść w plecaku. Dodatkowo klasyczny Kanken ma również dwie boczne kieszenie, zapinaną na zamek przednią kieszeń, regulowane paski ramienne i wspominane logo liska, który odpowiada za nasze bezpieczeństwo, ponieważ naszywka jest odblaskowa. Dlatego plecaki Fjallraven to świetna opcja także dla najmłodszych. Choć z myślą o nich powstała specjalna wersja – mini. Jest też model dedykowany posiadaczom laptopa, który ma inne szelki - szersze i nieco wygodniejsze. 

Plecaki Kanken Fjallraven - gdzie kupić? 

O ile jeszcze jakiś czas temu był dość duży problem z dostępnością pleckaów Fjallraven Kanken, dzisiaj można go dostać bez problemu w oficjalnym sklepie online, jak i na wielu platformach multibrandowych. Sprzedaż plecaków z liskiem w logo prowadzą także sklepy z odzieżą i dodatkami typu outdoor, więc może się zdarzyć, że Kankeny znajdziecie również w mniejszych miastach. Niestety, w sieci krąży mnóstwo podróbek, zwłaszcza na portalach z ogłoszeniami. Po czym poznać, że mamy do czynienia z produktem nieoryginalnym? Największą uwagę należy skupić na logo oraz metce wystawianego w ogłoszeniu czy na aukcji plecaka, a także na ilość oferowanych przez sprzedającego modeli. Cena wcale nie musi różnić się od oryginału, za który trzeba zapłacić około 400 zł. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Happy weekend! Don't forget to take your #kånken for a walk @lorvader

Post udostępniony przez Kånken (@kankenofficial) Maj 3, 2019 o 5:12 PDT

Zobacz także: Marka w stylu GLAMOUR: NAGO