Choć dziś żyjemy już tegoroczną galą Złotych Globów 2019, Kendall Jenner zapewne długo jeszcze nie zapomni tej z ubiegłego roku. Modelka wyglądała wtedy naprawdę pięknie, ale to nie jej kreacja była najbardziej komentowaną. Spotkała ją za to ogromna fala hejtu z powodu... trądziku. Internauci zarzucali jej, że wyszła z tak okropną cerą na tak wielkie wydarzenie. Na szczęście pojawiło się również wiele komentarzy, które chwaliły Kendall za to, że wygląda jak każda inna dziewczyna w jej wieku. Wtedy modelka skwitowała to jednym wymownym tweetem: „never let that shit stop you!”.
Kendall Jenner na gali Złotych Globów skrytykowana za... pryszcze
Mimo, że od tego wydarzenia minął już rok, okazuje się że modelka w dalszym ciągu walczy z trądzikiem. Dwa dni temu Kris Jenner opublikowała na Twitterze filmik, w którym jej córka mówi, że gdy miała 14 lat nie miała wpływu na tak wiele osób, dlatego dziś zamierza wykorzystać swój zasięg i pomagać innym. Jej mama napisała, że jest dumna z Kendall oraz że modelka niebawem będzie miała dla wszystkich ważny komunikat. Wideo obejrzało prawie 1,5 miliona osób. Internauci zaczęli zastanawiać się, co takiego przygotowała dla fanów Kendall. Niektórzy spekulowali nawet, że być może Jenner opublikuje film o swoim życiu. Dzisiaj jednak wiadomo, że nie chodziło o to, lecz o... udział w kampanii Proactiv.
Kendall Jenner wzięła udział w kampanii Proactiv. Dlaczego została za to skrytykowana?
Marka kosmetyczna Proactiv opublikowała jednominutowe wideo, w którym modelka wspomina Złote Globy 2018 i hejterskie wiadomości, jakie wtedy dostała od internautów. Kendall mówi w nim również o tym, że chciała w końcu pozbyć się swojego wstydliwego problemu. W filmiku (znajdziecie go w galerii powyżej) twierdzi, że kosmetyki Proactiv pomogły jej rozwiązać wszystkie problemy związane ze skórą. Jednak to nie była informacja, na którą z niecierpliwością czekali jej fani. Niemal natychmiast na gwiazdę po raz kolejny spadła ogromna fala krytyki, internauci zaczęli wyśmiewać to, że Kris nazwała udział córki w kampanii „wielkim newsem”. Kendall została również skrytykowana za to, że z jednej strony pokazuje w swoich social media zdjęcia, na których jej ciało i cera wygląda perfekcyjnie, a z drugiej promuje kosmetyki przeciwtrądzikowe, co oznacza, że fałszuje ona obraz swojej osoby m.in. na Instagramie. Jeśli tego by było mało, internauci mieli również zastrzeżenia co do składu kosmetyków Proactiv. Cóż, trzeba przyznać, że to dość duża dawka hejtu jak na kampanię, która miała na celu pomoc ludziom, którzy zmagają się z problemami z cerą. Myślicie, że Kendall zasłużyła na te wszystkie oskarżenia?
Zobacz także: Te rady dotyczące trądziku Kendall Jenner dostała od swojego dermatologa >>>
