Sophie Turner kilka tygodni temu wyznała, że od kilku lat cierpi na depresję, a jej problemy ze zdrowiem psychicznym zaczęły się, kiedy w wieku 15 lat zaczęła grać w Grze o Tron. Aktorka dorastała na oczach widzów, których było całkiem sporo - obecnie produkcja HBO w reżyserii Davida Benioffa i D.B. Weissa jest najpopularniejszym serialem na świecie. Gwiazda uczęszczała na terapię, która pomogła jej poradzić sobie nie tylko z tym, że stała się rozpoznawalna, ale również z hejtem, który dotknął jej bezpośrednio. W wieku 17 lat zaczęły się jej problemy z depresją, wywołane niepochlebnymi komentarzami o jej urodzie i grze aktorskiej. Sophie wyznała, że na planie serialu myślała tylko o tym. 

Szokujące wyznanie Sophie Turner. Aktorka miała myśli samobójcze >>>

Sophie Turner o presji chudnięcia, którą czuła podczas kręcenia serialu Gra o Tron

Sophie Turner wyznała, że najwięcej niepochlebnych komentarzy dotyczyło jej wagi. Widzowie Gry o Tron wytykali jej, że przytyła kilka kilogramów i wciąż robili uwagi o jej wyglądzie. Nastoletnia wówczas aktorka, która przechodziła i tak trudny okres dojrzewania, nie umiała poradzić sobie z hejtem i wierzyła w niepochlebne opinie na swój temat. W okładkowym wywiadzie dla magazynu Marie Clare serialowa Sansa Stark wyznała, że czuła presję, aby schudnąć do roli, co destrukcyjnie wpłynęło na jej zdrowie psychiczne. „[Kiedy miałam kilkanaście lat - przyp. red.] mój metabolizm nagle zapadł się w głębiny oceanu i zaczęłam przybierać na wasze, a wszystko to działo się ze mną przed kamerą”. Bycie narażoną na ciągłe ocenianie i wytykanie kompleksów z wagą doprowadziło Sophie do ciężkiego stanu, ale poradziła sobie z tym dzięki terapii, o której również zdecydowała się powiedzieć. „Każdy potrzebuje terapii, zwłaszcza gdy ludzie ciągle ci mówią, że nie jesteś wystarczająco dobry. Myślę, że trzeba mieć kogoś, z kim możesz porozmawiać i kto pomoże Ci przez to przejść”

Sophie Turner to nie jedyna gwiazda serialu Gra o Tron, która zmaga się z depresją. Maisie Williams, z którą aktorka zaprzyjaźniła się, dwukrotnie podjęła próbę samobójczą. Według informacji, jakie ujawniła Sophie, będąc gościem podcastu Phil in the Blanks, gwiazda GoT miała dużo szczęścia i za pierwszym razem przewieziono ją do szpitala wystarczająco szybko. Z kolei „za drugim razem wzięła niewystarczającą ilość narkotyków”