Kris Jenner wyznała, którą córkę kocha najbardziej! W klanie Kardashian-Jenner zrobiło się gorąco
Podobno wszystkie dzieci kocha się tak samo, tym większe było więc nasze zaskoczenie, gdy Kris Jenner wyznała, że wśród córek ma faworytkę. Nic dziwnego, że w sieci zawrzało. Ale tylko na chwilę.

Kris Jenner o swoje dzieci walczy niczym lwica. To właśnie dlatego sama została ich managerką (a właściwie – momagerką), wychodząc z założenia, że nikt lepiej niż matka nie zadba o ich interesy. I nie sposób odmówić jej skuteczności. Niezależnie od tego, czego dotkną się przedstawicielki klanu Kardashian-Jenner, zamieniają to w sukces, plasując się coraz wyżej w rankingach najbogatszych ludzi na świecie (tak Kylie, o tobie mowa). Tym większe było nasze zdziwienie, gdy przed dwoma dniami najsłynniejsza matka w USA wyznała, że do jednego ze swoich dzieci ma szczególną słabość. Domyślacie się, którą z córek Kris Jenner kocha najbardziej? A także, jaki podstęp się w tym wszystkim kryje? Nie trzymamy was dłużej w niepewności.
Którą córkę Kris Jenner kocha najbardziej? Zaskakujące wyznanie najsłynniejszej matki świata
„Spośród moich córek najbardziej kocham Kim! Jest najbardziej urocza i najsłodsza” – to właśnie takie wyznanie pojawiło się na twitterowym profilu Kris Jenner 27 kwietnia 2022 roku około południa. I już dwie minuty później pojawił się kolejny wpis: „Kim jest taka mądra! Wszystkiego co wiem, nauczyłam się od niej”.
Zaskoczeni? Nie jesteście odosobnione i odosobnieni. W internecie szybko zawrzało. Tym bardziej, że Kris Jenner jest mamą pokaźnej gromadki. Z pierwszego związku z Robertem Kardashianem doczekała się nie tylko córek – Kourtney, Kim i Khloé, ale i syna Roba. Z kolei małżeństwo z lekkoatletą Brucem Jennerem (dziś Caitlyn Jenner) przyniosło jej kolejne dwie córki – Kendall i Kylie.
Kris Jenner chciałaby, żeby Kendall Jenner została mamą: „Ona jako jedyna nie ma jeszcze dziecka”. Dlaczego nie powinna tego mówić?
Kriss Jenner przyznała, że chciałaby, aby Kendall Jenner została mamą i „dała jej” 12. wnuka lub wnuczkę, bo jako jedyna z klanu nie ma jeszcze dzieci. Oto, dlaczego 66-letnia celebrytka powinna powstrzymać się od tego rodzaju komentarzy.
I to właśnie ta ostatnia szybko zwietrzyła podstęp, o czym także nie omieszkała poinformować na Twitterze. „Oczywiście zhakowane” – napisała, rozwiewając wątpliwości co do zagadkowego wpisu Kris. Nie pozostawiając wątpliwości, że to Kim Karrdashian winna jest całego zamieszania.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Twitter i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
No cóż, można się było tego domyślić.
W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.