Książę William z niezapowiedzianą wizytą w Polsce

Książę William sprawił wszystkim nie lada niespodziankę. W środę po południu media obiegła informacja o niezapowiedzianej wizycie członka brytyjskiej rodziny królewskiej w Polsce. Samolot z księciem Cambridge wylądował po godzinie 13:00 na lotnisku w Jasionce. Następnie syn Karola III i księżnej Diany w towarzystwie ministra Mariusza Błaszczaka pojechał do jednostki wojskowej w Rzeszowie, gdzie spotkał się z polskimi i brytyjskimi żołnierzami. Zjawił się również w tamtejszym medycznym centrum tranzytowym

Książę William relaksuje się w warszawskim queerowym lokalu

Jeszcze tego samego dnia William został przetransportowany do Warszawy. W stolicy książę spotkał się z prezydentem Rafałem Trzaskowskim oraz spędził czas z mieszkańcami punktu pobytowego dla uchodźców. Monarcha nie tylko rozmawiał z Ukraińcami i Ukrainkami oraz pozował do wspólnych zdjęć, ale także bawił się z dziećmi i grał w ping-ponga.

Gościnna społeczność i wolontariusze służący wsparciem robią tu co mogą, by pomóc potrzebującym. To dzięki ich pracy 300 ukraińskich kobiet i dzieci, które przebywają obecnie w ośrodku, może znaleźć chwilę wytchnienia po doświadczeniach związanych z wojną – napisał później William na swoim oficjalnym profilu na Instagramie.


W programie pierwszego dnia wizyty sławnego czterdziestolatka w naszym kraju nie zabrakło miejsca na czas wolny. Wnuk królowej Elżbiety II postanowił zjeść kolację na mieście. Co ciekawe, przyzwyczajony do luksusów książę Cambridge wcale nie wybrał się do żadnej ekskluzywnej restauracji.

Po pełnym wrażeń dniu William zjawił się w Butero. Znajdujący się na ulicy Brackiej lokal jest aktualnie jednym z najpopularniejszych miejsc przyjaznych osobom LGBT+ na kulinarnej mapie stolicy. Obecnie tego dnia w barze goście nie kryli zaskoczenia. Część z nich postanowiła podzielić się swoimi wrażeniami w mediach społecznościowych. W gronie szczęśliwców, którzy przypadkiem mieli okazję spędzić wieczór w towarzystwie następcy brytyjskiego tronu okazał się znany dziennikarz Michał Zaczyński.

Warszawa potrafi zaskakiwać. Dziś zjadłem kolację z księciem. Też zastanawiał się, co zamówić. Ale obsługa świetna i pomogła – relacjonował na InstaStory.

Ciekawe też, że wybrał de facto gejowski lokal. Cenne, że wsparł tak poniewieraną przez obecną władzę w Polsce społeczność – dodał Zaczyński.

Następnego dnia książę William kontynuował wizytę w Warszawie. Złożył wieniec przy Grobie Nieznanego Żołnierza oraz spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. Swój zaskakujący pobyt w naszym kraju William zakończył w Hali Koszyki, gdzie spotkał młode osoby z Ukrainy, które podzieliły się swoimi wrażeniami z przeprowadzki do Polski.