Część z was na pewno oglądała Unorthodox na platformie Netflix. Głośny serial powstał na podstawie autobiograficznej powieści Deborah Feldman – kobiety, która wykazała się ogromną odwagą i odeszła ze społeczności chasydzkiej. Warto jednak zaznaczyć, że książka zdecydowanie różni się od 4-odcinkowej produkcji Netflixa. Autorka, a zarazem główna bohaterka Unorthodox. Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych Żydów zabiera czytelników w niewiarygodną podróż po Williamsburgu (popularnej dzielnicy Brooklynu w Nowym Jorku) i szczegółowo opowiada o wszelkich nakazach, zakazach, obowiązkach oraz cierpieniu, które towarzyszyło jej przez wiele lat.

Unorthodox. Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych Żydów – wyjątkowa powieść Deborah Feldman, obok której nie można przejść obojętnie

Wyobraźcie sobie, że nie macie dostępu do książek, ulubionej muzyki, a wyjścia do kina czy na koncert są surowo zabronione. Właśnie tak wyglądała rzeczywistość, w której dorastała Deborah Feldman. Co więcej, nie było przy niej rodziców – jej matka postanowiła opuścić społeczność chasydzką, gdy Deborah miała kilka lat, natomiast jej ojciec nadużywał alkoholu i miał problemy psychiczne.

Tuż po skończeniu edukacji Deborah Feldman zostaje wydana za mąż. Natomiast po ślubie daje się ogolić na łyso zgodnie z jednym z chasydzkich zwyczajów – od tamtej pory nosi perukę albo chusty. Niestety małżeństwo Deborah nie jest usłane różami. Główna bohaterka oraz jej mąż mają problemy seksualne, których rozwiązaniem (bez uprzedniej konsultacji z główną zainteresowaną całą sprawą) zajmują się osoby trzecie. Deborah Feldman zachodzi w ciążę „dopiero” rok po ślubie. Właśnie wizja zbliżającego się macierzyństwa i wychowywania swojego dziecka w Williamsburgu zmotywowała autorkę Unorthodox. Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych Żydów do całkowitej zmiany swojego życia.

Unorthodox. Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych Żydów to pewnego rodzaju zbiór opowiadań z życia Deborah Feldman. W niesamowicie ciekawy sposób opisuje codzienne życie chasydów, jak również ich zwyczaje. Pozostaje przy tym niezwykle szczera i bezkompromisowa. Autorka znaczną część powieści poświęca swojemu dzieciństwu. Dzięki temu możemy ją dobrze poznać i lepiej zrozumieć jej działania.

Od tej książki nie sposób się oderwać. Mimo tego, że opowiada o wielu problemach i cierpieniu młodej kobiety, czyta się ją naprawdę szybko. Deborah Feldman urzeka czytelników swoją szczerością, a także zachwyca niezwykłą siłą i odwagą. Jeżeli oglądaliście serial Unorthodox na platformie Netflix, a teraz chcielibyście się dowiedzieć czegoś więcej o chasydach, ta powieść jest absolutnie dla was.

[KSIĄŻKA TYGODNIA] „Obserwatorka” Alicji Sinickiej. Ten thriller psychologiczny wciągnie was od pierwszej strony! >>>