O książce 365 dni Blanki Lipińskiej mówi się, że to polska wersja 50 twarzy Greya, ale z jeszcze większą pikanterią. Bestseller, który sprzedał się w nakładzie ponad 500 tysięcy egzemplarzy, to powieść erotyczna o młodej kobiecie imieniem Laura, która wyjeżdża na wakacje do Włoch. Tam zostaje uprowadzona przez przystojnego i niebezpiecznego mafioza, Massimo. Mężczyzna zakochuje się w Laurze i daje jej tytułowe 365 dni, aby odwzajemniła jego uczucie. Porównanie z powieścią E .L. James bierze się stąd, że w książce Lipińskiej nie brakuje odważnych, bardzo szczegółowo opisanych scen seksu. Natalia Siwiec po przeczytaniu książki stwierdziła, że „to jazda bez trzymanki na rollercoasterze”.

Kiedy tylko 365 dni pojawiło się na rynku, wiadome było, że film na podstawie powieści erotycznej Blanki Lipińskiej to kwestia czasu. W czerwcu tego ta informacja o ekranizacji została potwierdzona, jednak jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, kto wcieli się w główną rolę. Lipińska wspominała, że nie miałaby nic przeciwko, gdyby była to Edyta Herbuś lub Agnieszka Więdłocha. Jak podała kilka dni temu  na Instagramie Blanka Lipińska, obsadę produkcji poznamy 4 grudnia. Opublikowała również zdjęcie głównych bohaterów, jednak tak zamazane, że trudno kogokolwiek zidentyfikować. W sieci nie brakuje domysłów, kto wcieli się w Laurę i co ciekawe, są to dwie sprzeczne informacje.

Zobacz także: Najpopularniejsze książki w Polsce - tych autorów czytamy najchętniej. Zaskoczeni?

Film 365 dni: Laurę zagra Anna Maria Sieklucka lub Natalia Janoszek?

Kilka serwisów donosi, że główną rolę kobiecą w 365 dni zagra Anna Maria Sieklucka. 27-latka jest studentką wrocławskiej filii Wydziału Lalkarskiego Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie. Na stronie jej agencji aktorskiej dowiadujemy się że ma 160 cm wzrostu, waży 61 kg i zna trzy języki: angielski, niemiecki i francuski. Nietrudno też dopatrzyć się dużego podobieństwa aktorki do autorki książki. Ale jak wielokrotnie podkreślała Lipińska, książkowa Laura to ona sama, więc podobieństwo między nią, a Lipińską jest oczywistą kwestią. Z kolei inne portale upierają się, że będzie to Natalia Janoszek, 29-latka, która robi prężną karierę w Bollywood. Biorąc pod uwagę jedno ze zdjęć na Instagramie Lipińskiej, na którym pozuje ona z filmową Laurą, trzeba przyznać, że stojąca tyłem na fotografii kobieta bardziej przypomina Janoszek.  

Pod koniec sierpnia pojawiły się też pierwsze rewelacje na temat tego, kogo zobaczymy w roli Massimo. Podejrzewano, że będzie to Michele Morrone, włoski aktor, który w 2016 roku wziął udział we włoskiej edycji „Tańca z gwiazdami” i zajął drugie miejsce. Lipińska skomentowała wówczas te doniesienia na Instagramie: „Człowiek budzi się po 4 godzinach snu i nagle jest atakowany przez wieści ze świata, który zalazł Massimo. Trzeba przyznać, że gość z tych wszystkich mediów to naprawdę dobre ciacho!” - mówiła. Cały czas czekamy więc na oficjalne potwierdzenie, co może zadziać się już niebawem. Premiera filmu zaplanowana jest bowiem na Walentynki 2020. Kto stoi za kamerą? Tego też jeszcze nie wiemy, jak Blanka Lipińska zapewnia, że będzie to kobieta, feministka. Z kolei producentem są Ewa Lewandowska i Tomasz Mandes.

Szykuje się kinowy hit? „Ma być tak, że każda kobieta podczas seansu rozpłacze się ze wzruszenia, ale po wyjściu z kina będzie podniecona tak, że od razu dosiądzie swojego faceta. Chodzi mi o wyzwolenie w widzach takich właśnie emocji. Wierzę, że skoro udało mi się napisać tak rewelacyjne zdaniem ludzi książki, to dam radę dopilnować, aby powstał film, który rzuci widzów na kolana”. Przypomnijmy, że Blanka Lipińska ma również na koncie powieści Ten dzień oraz Kolejne 365 dni.

Zobacz także: Na co do kina w październiku? 6 filmów, które trzeba zobaczyć

Zobacz także: