Ten niedoceniany do niedawna dodatek, właśnie przeżywa swój moment. Rajstopy, bo o nich mowa, za sprawą marek, takich jak Chanel, Gucci czy Bottega Veneta pojawiły się na światowych wybiegach, by następnie zagościć w szafach topowych influencerek: Leonie Hanne, Camille Charriere i... można by wymieniać jeszcze długo. Teraz do fanek rajstop dołączyła także Lara Gessler, która postawiła na model, jaki w szafie powinna mieć każda kobieta. Tym bardziej, że wybrała rajstopy przyjazne środowisku!

Lara Gessler w biodegradowalnych rajstopach Fiore

„Wtorek jak poniedziałek, czyli home office” – napisała na swoim Instagramie Lara Gessler pod udostępnionym dziś zdjęciem, na którym leży na kanapie z komputerem na kolanach. Ubrana w modną marynarkę w kratę, dopasowany golf w odcieniu kości słoniowej i właśnie rajstopy – najbardziej klasyczne z możliwych, bo gładkie i w czarym kolorze. A ponieważ dodała też hasztag #biodegradowalne, zainteresowała nas jeszcze bardziej i zaczęliśmy szukać. Nie było to zresztą trudne, bo na zdjęciu oznaczyła producenta rajstop – markę @fiore.femmes.

Dzięki temu wiemy, że rajstopy, które wybrała Lara Gessler to model Eccola, który w ofercie marki Fiore dostępny jest w dwóch grubościach do wyboru: 20 den i 50 den. Rajstopy Eccola wykonane są z włókna Amni Soul Eco®., które nie tylko nadaje się do recyklingu i odzysku, ale i jest biodegradowalne. To poliamid, ale o ulepszonej formule, dzięki której w pełni rozkłada się po trzech latach. A do jego produkcji, jak zapewnia marka, zużywa się znacznie mniej wody. Jeśli więc staracie się żyć eko, będą idealnym wyborem. Tym bardziej, że marka Fiore zobowiązała się, że za każdą sprzedaną parę wspólnie z fundacją Las Na Zawsze zasadzi 1m2 bioróżnorodnego lasu. 

Rajstopy są więc doskonałą inwestycją, tym bardziej, że kosztują niewiele ponad 30 zł. Każdy znajdzie parę dla siebie, bo dostępne są w 4 różnych rozmiarach – od 2 do 5. A to jeszcze nie koniec zalet. Biodegradowalne rajstopy Fiore są oddychające i bardzo wygodne w noszeniu. I sprzedawane są w przyjaznym środowisku opakowaniu – kartonie z recyklingu. Pójdziecie więc w ślady Lary? My na pewno!