Jak pisaliśmy pod koniec ubiegłego roku, Lindsay Lohan zaręczyła się z finansistą Baderem Shammasem, z którym jest w dwuletnim związku. „Moja miłość. Moje życie. Moja rodzina. Moja przyszłość” – ogłosiła wówczas Instagramie, chwaląc się imponującym pierścionkiem zaręczynowym.

Jej wybranek to osoba spoza świata show-biznesu. Urodził się w Kuwejcie, ma 35 lat, nie bryluje na ściankach, jego profile w mediach społecznościowych jest prywatne, nie okazuje publicznie swoich uczuć. Mieszka w Dubaju i pracuje w finansach.

On nie jest gościem z Hollywood, w prasie nie widać żadnych jego zdjęć. To był jeden z problemów Lindsay, tropiące ją brukowce, wymyślająca historie. To było dla niej trudne. Ale Shammas jest z facetem, który nie lubi błysku fleszy – mówił wtedy ojciec Lindsay, Michael Lohan.

Lindsay Lohan wzięła ślub

Teraz gwiazda „Wrednych dziewczyn” i Nie wierzcie bliźniaczkom” podzieliła się z internautkami i internautami kolejną radosną wiadomością: wyszła za mąż. W piątek wieczorem aktorka opublikowała zdjęcie swoje i 35-letniego Shammasa na Instagramie:

Jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie. Odnalazł mnie i wiedział, że chcę jednocześnie znaleźć szczęście i łaskę. Jestem oszołomiona, że ​​to mój mąż. Moje życie i moje wszystko. Każda kobieta powinna się tak czuć każdego dnia – podpisała fotografię.

Jak potwierdził Pax Six, Lindsay poślubiła ukochanego podczas sekretnej, kameralnej ceremonii – zaledwie kilka godzin przed swoimi 36. urodzinami.

Sekcję komentarzy pod wpisem aktorki zasypała lawina gratulacji – zarówno ze strony fanek i fanów, jak i kolegów oraz koleżanek z branży. Szczęścia na nowej życia życzyły m.in Paris Hilton i Melissa Gorga. My również dołączamy do życzeń i gratulacji.