Marilyn Manson oskarżony o znęcanie


Na początku roku dotarły do nas szokujące doniesienia na temat Marilyna Mansona. Kontrowersyjny muzyk został oskarżony przez swoją byłą partnerkę, aktorkę Evan Rachel Wood, o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad nią.

„Mój oprawca nazywa się Brian Warner, znany światu również jako Marilyn Manson. Zaczął uwodzić mnie, kiedy jeszcze byłam nastolatką i wykorzystywał mnie latami. Zrobił mi pranie mózgu, manipulował tak, abym stała się mu podległa” – napisała Wood w oficjalnym oświadczeniu. 

Wówczas aktorka udostępniła też na Instagramie wypowiedzi czterech innych kobiet, które były w związku z Mansonem - Ashley Walters, Sary McNeilly, Ashley Lindsay Morgan oraz Gabrielli.

Wszystkie twierdziły, że cierpią z powodu zespołu stresu pourazowego po swoich doświadczeniach z rockmanem. Kobiety wytoczyły mu sprawy cywilne, domagając się odszkodowań.

„Zamykał mnie w pokoju, kiedy byłam ‘niegrzeczna’, czasami zmuszał do słuchania, jak zabawia się z innymi kobietami. Odciął mnie od moich przyjaciół, strasząc, że ich dorwie. Rzucił mną o ścianę i groził, że rozbije mi głowę kijem baseballowym za to, że nie chciałam wybrać mu spodni, w których ma wystąpić w teledysku” – już wówczas opisywała Sary McNeilly.

52-letni piosenkarz znalazł się w tarapatach. Producenci amerykańskiego serialu  „Amerykańscy Bogowie” poinformowali o usunięciu scen z muzykiem. Loma Vista, wytwórnia, w której albumy wydaje Manson ogłosiła, że zrywa współpracę z artystą. 

„Rolling Stone”: szokujące ustalenia ws. Marilyna Mansona

I choć we wrześniu sąd odrzucił wniosek jednej z ofiar ze względu na „brak wystarczających dowodów”, na tym historia się nie kończy. Oto bowiem magazyn „Rolling Stone” opublikował reportaż będący wynikiem dziewięciomiesięcznego śledztwa przeprowadzonego przez dwójkę dziennikarzy. Kory Grow i Jason Newman dotarli do ponad 55 osób, w tym byłych przyjaciół i współpracowników twórcy oraz do dokumentów sądowych. Wśród rozmówczyń była gwiazda serialu „Gra o tron” Esme Bianco.

Wnioski z tego „dochodzenia” są zatrważające. W reportażu, który ujrzał światło dzienne 15 listopada, pod adresem Mansona padają oskarżenia o przemoc fizyczną, gwałt, tortury psychiczne.

W relacjach osób z otoczenia Mansona przewija się dźwiękoszczelne pomieszczenie, w którym kobiety były zamykane „za karę”. Jak ustalili dziennikarze, w apartamencie Marylina Mansona w Los Angeles zaaranżowano niewielki szklany dźwiękoszczelny boks (pozostałość po studiu muzycznym, które niegdyś mieściło się na tym terenie). Kabinę do realizacji nagrań kontrowersyjny przekształcił w „pokój dla niegrzecznych dziewczynek". 

Zobacz także:

Ashley Morgan Smithline, jedna z kobiet, która pozwała muzyka, przekazała dziennikarzom, żeby wielokrotnie siłą przetrzymywana przez kilka godzin w tym pomieszczeniu wielkości „kabiny w przymierzalni sklepowej”. 

„Nawet jeśli krzyczałam, nikt nie mógł mnie usłyszeć” – opowiadała.

Smithline, która oskarża muzyka także o gwałt, w pozwie opisała też sytuacje, kiedy była duszona i gryziona przez Mansona.  Z jej wypowiedzi wynika, że kontrowersyjny gwiazdor wyciął na jej udzie inicjały MM, a także przypalał jej ciało bez jej zgody.