Na temat stylu i codziennej pielęgnacji Francuzek powstało mnóstwo artykułów (tu znajdziesz wiele inspiracji z paryskich ulic). Ale czy kiedykolwiek któraś z was zastanawiała się, jak o sferę duchową i cielesną dbają paryżanki? Okazuje się, że w szafce nocnej niemal każdej dziewczyny nad Sekwaną znajdziemy gadżet, który jest nie tylko gwarantem niezapomnianych doznań, ale także sekretem pięknej skóry. O czym mowa? Przekonaj się i sprawdź, dlaczego każda z nas powinna zainwestować w ten produkt. 

Masażer łechtaczki – gadżet, który kochają Francuzki 

Masażer łechtaczki, bo o nim mowa, to gadżet, który od lat cieszy się dużą popularnością. Nic w tym dziwnego, zważywszy na fakt, że to właśnie stymulacja tej części ciała jest kluczem do osiągnięcia orgazmu, co potwierdzają liczby. Według badań, nawet 80% kobiet, które szczytują podczas stosunku, zanim poczują upragnioną satysfakcję ze zbliżenia, potrzebują czułych pieszczot w okolicach clitoris. Łechtaczka – określana często jako żeński odpowiednik penisa – to jedyny organ służący tylko i wyłącznie do przyjemności, o czym wiele z nas ciągle zapomina. A to duży błąd, bowiem jak już zdążyłyśmy powiedzieć, clitoris ma wielkie znaczenie dla kobiecego orgazmu. Ze względu na silne unerwienie i ukrwienie (posiada ok. 8 tysięcy zakończeń nerwowych), łechtaczka jest bardzo wrażliwa na bodźce, dlatego wystarczy delikatny dotyk, by nasza wyobraźnia została pobudzona. Warto jednak pamiętać – szczególnie w przypadku seksu oralnego – że zbyt silna stymulacja może powodować dyskomfort, a nawet ból. 

Wracając jednak do bohatera naszego artykułu. Masażer łechtaczki jest jednym z tych gadżetów, który obowiązkowo, tak jak w przypadku Francuzek, powinien znaleźć się w szafce nocnej każdej z nas – niezależnie od tego, czy żyjemy w związku, czy preferujemy samomiłość. Choć jego imponujące rozmiary kuszą przede wszystkim do pieszczot najbardziej intymnych miejsc, to co ciekawe, tego rodzaju sprzęty śmiało można stosować do masażu całego ciała na różnych poziomach wibracji, o czym warto przekonać się na własnej skórze. Poniżej prezentujemy kilka modeli, na które naszym zdaniem warto zwrócić szczególną uwagę. Z kolei pod tym linkiem znajdziesz więcej przydatnych informacji na temat łechtaczki. 

Psst! Jeśli któryś z zaproponowanych przez nas masażerów wpadanie ci w oko, to mamy dla ciebie bardzo dobrą wiadomość. Po pierwsze, maj to miesiąc masturbacji, dlatego warto już teraz zaopatrzyć się w gadżet, który umili nam czas sam na sam. Po drugie, w dniach 27–31 maja sklep easytoys.pl – w ramach organizowanego Pink Friday – wprowadza zniżki na wybrany asortyment. Rabaty sięgają nawet 70% – nie przegap takiej okazji! 

  • Świetna jakość 
  • Silikon bezpieczny dla ciała 
  • 10 prędkości 
  • 20 wzorów wibracji 
  • Zawiera wysokiej jakości torbę na zabawki 
  • Akumulator
  • Kolor: Biały
  • 6 głębokich i uspokajających wibracji 
  • Ekscytujące przy wysokich ustawieniach 
  • Ekstremalnie higieniczny (dzięki nasadkom) 
  • Silikonowe mocowanie 
  • Oryginalny (wcześniej) masażer Hitachi
  • Kolor: Biały
  • Bardzo silne wibracje
  • Sprawdzona jakość
  • Miękka i elastyczna główka
  • Idealny do masażu (erotycznego)
  • Ze stałą wtyczką
  • Kolor: Czarny
  • Kompaktowy rozmiar 
  • Elastyczny top 
  • Akumulator 
  • 10 ustawień wibracji 
  • Łatwe do czyszczenia
  • Kolor: Różowy