Pandemia koronawirusa niestety trwa w najlepsze, a zajęcia szkolne odbywają się zdalnie. Nic nie wskazuje na to, aby na razie ten stan rzeczy miał ulec zmianie. Co więcej, Ministerstwo Edukacji Narodowej myśli już o przyszłości, czyli o maturach 2021. I już wiadomo, że nie będą one wyglądać tak, jak do tej pory. MEN podjęło właśnie decyzję, która może nie spodobać się uczniom. A przynajmniej niektórym.

Matura 2021 – jak będzie wyglądać?

Maturzyści, którzy będą podchodzić do egzaminu dojrzałości w 2021 roku będą pierwszym rocznikiem bez obowiązkowej matury ustnej. Taką informację podał dzisiaj na konferencji prasowej szef MEN, Przemysław Czarnek. Matura 2021, podobnie jak miało to miejsce w tym roku, zostanie przeprowadzona tylko w części pisemnej, która dla wszystkich będzie obowiązkowa. Z kolei do matury ustnej będą mogli podejść chętni, głównie w celu uzyskania dodatkowych punktów w procesie rekrutacyjnym na studia.


Kalendarz roku szkolnego 2020/2021: te daty powinien zapamiętać każdy uczeń >>>
 

Odwołanie matur ustnych 2021 – co to oznacza?

To nie koniec zmian, jakie pojawiły się w podpisanym przez ministra rozporządzeniu. Podano także, że nie będzie obowiązku przystąpienia do egzaminu maturalnego z jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym. Co to oznacza? Uczniowie mogą więc podejść do egzaminu nawet z 6 przedmiotów dodatkowych, jeśli tylko będzie im to potrzebne w rekrutacji na wymarzoną uczelnię. 

Co sądzicie o tych zmianach? Czy waszym zdaniem dobrze, że ustna matura 2021 nie odbędzie się?


Przesądy maturalne – wiemy co przynosi szczęście na maturze! >>>