Wiosną tego roku Meghan Markle i książę Harry zostali po raz pierwszy rodzicami. 6 maja o 5:26 czasu londyńskiego przyszedł na świat chłopiec, który jak się dowiedzieliśmy kilka dni później, otrzymał imię Archie Harrison. Od tamtej pory księżna i książę Sussex kilka razy pochwalili się zdjęciami syna, czy to przy okazji Dnia Matki czy Ojca, publikując fotografie na swoim Instagramie. Ale poza tym bardzo dbają o prywatność swojej pociechy i nic nie wskazuje na to, aby miało się to w przyszłości zmienić. Tuż po narodzinach Archiego zrezygnowali z zaprezentowania potomka światu kilka godzin po przyjściu na świat, pierwsze chwile celebrowania ojcostwa i macierzyństwa zachowując wyłącznie dla siebie i bliskich. Dlatego wszyscy wyjątkowo dociekliwi i zainteresowani życiem książęcej pary zachodzą o głowę, czy Archie jest bardziej podobny do mamy, czy do taty, nie mając żadnych konkretnych dowodów, by ostatecznie to stwierdzić. A przy okazji zastanawiają się również, czy chłopiec będzie jedynym dzieckiem Meghan i Harry’ego.

Zobacz także: Meghan Markle i książę Harry zmienili tytuły książęce. Znamy powód!

Meghan Markle i księżę Harry adoptują dziecko?

Jeśli wierzyć doniesieniom, jakie trafiły do zagranicznych mediów, wiele wskazuje na to, że Archie Harrison doczeka się rodzeństwa. Meghan Markle i książę Harry podobno planują adopcję, co byłoby bez wątpienia nowością w historii brytyjskiej monarchii. Co więcej, książęcej parze zależy na tym, aby było to dziecko z Afryki. Mówi się, że Meghan i Harry chcieliby stworzyć rodzinę dla dziecka z sierocińca w Bostwanie, który odwiedzili podczas swojej podróży poślubnej. Jeśli księżna i książę Sussex zdecydowali by się na taki krok, byłby to nie tylko piękny gest, ale również hołd złożony matce Harry’ego, księżnej Dianie. Wszyscy pamiętają, jak mocno księżna Diana zaangażowała była w niesienie pomocy potrzebującym dzieciom, zwłaszcza tym w Afryce.

Zobacz także: Możecie zostać sąsiadami Meghan Markle i księcia Harry’ego! Jest tylko jedno „ale”…