Nagroda im. Zbyszka Cybulskiego 2022: Eryk Kulm jr. najlepszym aktorem młodego pokolenia

12 grudnia podczas gali zorganizowanej w warszawskim kinie Luna ogłoszono laureata Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego 2022. Przyznawana od 1969 nagroda filmowa corocznie wędruje do „młodych aktorów wyróżniających się wybitną indywidualnością”.

Tym razem o tytuł ubiegali się: Michalina Łabacz („Wesele”), Eryk Kulm jr. („Filip”), Michał Kubacki („Apokawixa”), Magdalena Wieczorek („Zadra”) i Jano Hryniewicz („Słoń”). Wyróżnienie otrzymał Eryk Kulm jr. za swój występ w dramacie kostiumowym „Filip” Michała Kwiecińskiego.

W filmie na podstawie powieści Leopolda Tyrmanda 32-latek wcielił się w tytułową postać – polskiego Żyda, który zdołał uciec z getta i podając się za Francuza, zatrudnił się jako kelner w restauracji luksusowego hotelu we Frankfurcie. Tam korzysta z wygodnego życia  w otoczeniu pięknych kobietam i przyjaciół z całej Europy. Gdy jednak wojna wdziera się do świata najbliższych mu osób, beztroska rzeczywistość chwieje się w posadach.

Stworzył nieoczywistą kreację silnego człowieka, który – tkwiąc w potrzasku – nie rezygnuje z siebie – motywowało decyzję jury w składzie: Bartosz Bielenia, Agnieszka Kurzydło, Ola Salwa, Agnieszka Smoczyńska i Justyna Sobczyk.

Eryk Kulm jr.: kim jest?

Pochodzący z Sopotu Eryk Kulm jr. jest w branży filmowej od dawna. Debiutował na wielkim ekranie w filmie „Pręgi” w 2004 roku. Można było go też oglądać w produkcjach takich jak: „Kamienie i na szaniec” (2010), „Bodo” (2016), „Belle Epoque” (2017) czy „Mowa ptaków” (2019).

O nagrodzonym występie w obrazie Kwiecińskiego mówił w jednym z wywiadów:

Przed kręceniem filmu doświadczyłem śmierci rodziców, co też pozwoliło mi zrozumieć mojego bohatera, jego samotność i radzenie sobie w nowej rzeczywistości. Filip jest zwykłym gościem, który chce przeżyć. Nie jest bohaterem. Nie walczy o swój kraj. Nie próbuje uratować ojczyzny tylko próbuje żyć normalnie w niemożliwej do wyobrażenia nam, okrutnej rzeczywistości.

Po burzliwej dyskusji zdecydowaliśmy się przyznać tegoroczną nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego za radykalność i odwagę w interpretacji roli, za rozpiętość i dojrzałość użytych środków aktorskich, za stworzenie nieoczywistej postaci człowieka prześladowanego, obdarzonego niezwykłą wewnętrzną siłą, za stworzenie roli, która jest sercem filmu – zaznaczyło jury.

Zwycięzca otrzymał statuetkę zaprojektowaną przez Pawła Althamera i nagrodę pieniężną ufundowaną przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Zobacz także:

W trakcie gali przyznano też Nagrodę im. Bolesława Michała za najlepszą książkę o tematyce filmowej. Wyróżnienie otrzymał Sebastian Jagielski za publikację „Przerwane emancypacje: polityka ekscesu w kinie polskim lat 1968–1982”.