Projektanci i projektantki największych marek stają na głowie, zastanawiając się co zrobić, by jak najskuteczniej przyciągnąć uwagę mediów oraz internautów i internautek do swojej kolekcji podczas tygodni mody. Jednym z najbardziej sprawdzonych sposobów, który przez wiele domów mody praktykowany jest od lat, jest sadzanie w pierwszym rzędzie swojego show największe gwiazdy światowej sławy. W ten oto sposób na pokazie Louis Vuitton pojawiła się Zendaya, Emma Stone czy Ana de Armas. Na głośnym i szeroko komentowanym wydarzeniu, podczas którego zaprezentowana została jesienno-zimowa kolekcja Stelli McCartney gościła Camila Alves, żona Matthew Mcconaugheya wraz z dziećmi, 14-letnim Levim i 12-letnią Vidą. Cała uwaga mediów skupiła się natomiast na synu aktora, który wygląda jak wierna kopia ojca.

14-letni syn Matthew Mcconaugheya podbija paryski Fashion Week

Matthew Mcconaughey być może nie jest największym entuzjastą mody, ale jego żona i dzieci – owszem. Dwójka najstarszych pociech dwukrotnego zwycięzcy Oscara pojawiła się na paryskim tygodniu mody w towarzystwie mamy, Camili Alves. 12-letnia Vida, 14-letni Levi zasiedli w pierwszym rzędzie pokazu Stelli McCartney na sezon jesień-zima 2023/24. Trójka postanowiła skoordynować swoje stylizacje, stawiając na biel, beż i ziemisty brąz. I choć najnowsza kolekcja brytyjskiej projektantki oraz stylizacje gwiazd będących na wydarzeniu wywołała poruszenie w sieci, media w pełni skupiły się na 14-letnim synie Matthew Mcconaugheya, który nazywany jest wierną kopią swojego ojca.

fot. Getty Images

Faktycznie, na pierwszy rzut oka nastolatek do złudzenia przypomina 53-letniego aktora. 14-latek, podobnie jak tata, ma bujne loki i owalną twarz. Czy pójdzie w ślady Matthew i już niebawem weźmie szturmem branżę filmową? Pozostaje nam tylko czekać na decyzję Leviego. Jak na razie chłopiec zapewne ma na głowie obowiązki szkolne i ani myśli o rychłej karierze w filmie.