Noah Schnapp, podobnie jak większość obsady „Stranger Things”, dorastał na oczach całego świata. Swoją przygodę z serialem Netfliksa rozpoczął w 2016 roku w wieku zaledwie 12 lat, jednak nie było to jego pierwsze aktorskie doświadczenie. Kanadyjsko-amerykański aktor pierwsze kroki w show-biznesie stawiał już rok wcześniej, na planie filmu „Most szpiegów” z Tomem Hanksem. Niedługo później zaczął pracę u boku Winony RyderDavida Harboura i Millie Bobbie Brown. To właśnie rola niezdecydowanego, niepewnego swojej seksualności i momentami po prostu nudnego Willa Byers, który był centralną postacią 1. sezonu show, przynosiła Schnappowi międzynarodową sławę. Wszelkie wątpliwości co do tożsamości bohatera zostały rozwiane natomiast w lipcu ubiegłego roku w rozmowie z magazynem „Vanity Fair”. To właśnie wtedy Noah potwierdził spekulacje, które krążyły w sieci od lat.

Po tym sezonie jest jasne, że Will coś czuje do Mike'a. Celowo nie poruszaliśmy tego wątku w ostatnich kilku odsłonach. Choć już w 1. sezonie było to zasugerowane i systematycznie rozwijane. W 4. Części gram postać, która kocha swojego najlepszego przyjaciela, ale zmaga się z wiedzą, czy zostanie zaakceptowany, czy nie, i czuje się, jakby nigdzie nie pasował. Will zawsze się tak czuł. Wszyscy jego przyjaciele mają dziewczyny i wszyscy pasują do swoich różnych grup. Will nigdy tak naprawdę nie znalazł miejsca, w którym poczułby się sobą. Myślę, że to dlatego tyle osób przychodzi do mnie i mówi mi, że kocha Willa i że się z nim utożsamia, bo to taka prawdziwa postać – mówił gwiazdor.

Co więcej, 18-latek w styczniu tego roku dokonał coming outu, ujawniając, że z jego postacią łączy go znacznie więcej, niż wcześniej sądził. Aktor opublikował film na TikToku, który opatrzył krótkim podpisem: Myślę, że jestem bardziej podobny do Willa, niż mi się wydawałoNa ekranie wideo pojawił się natomiast tekst: Kiedy w końcu, po 18 latach strachu w szafie, mówisz swoim przyjaciołom i rodzinie, że jesteś gejem, a oni na to: «wiemy».

Noah Schnapp dokonał coming outu dzięki swojej postaci ze „Stranger Things”

Noah Schnapp jest gwiazdą okładki lipcowego numeru „Vanity Fair”. To właśnie w rozmowie z amerykańskim magazynem 18-latek wyznał, że Will Byers pomógł mu zaakceptować siebie i swoją orientację seksualną. 

Kiedy w pełni zaakceptowałem fakt, że Will jest gejem, to było po prostu wykładnicze przyspieszenie w kierunku zaakceptowania samego siebie. Byłbym w zupełnie innym miejscu, gdybym nie grał Willa, który pomógł mi zrozumieć i pokochać siebie. Myślę, że gdybym nigdy nie zagrał tej postaci, prawdopodobnie nadal byłbym zamknięty w szafie – mówił gwiazdor.

Aktor wspomniał również moment publicznego coming outu za pośrednictwem TikToka. Filmik opublikowany przez 18-latka w rekordowym tempie zebrał ponad 14 milionów polubień, a w komentarzach nie brakowało gratulacji i słów wsparcia dla Noah. Kiedy otworzyłem telefon pod koniec jazdy samochodem, było to około tysiąca SMS-ów z serduszkami, gratulacjami i tęczowymi flagami. Płakałem. Pomyślałem sobie «Zrobiłem to. Udało się. Nie muszę się już martwić».

My dołączamy się do słów wsparcia i miłości dla aktora. 

 

Zobacz także: