Igrzyska Olimpijskie nie od dziś uznawane są za miejsce… pełne rozpusty: Ryan Lochte, amerykański pływak, dwunastokrotny medalista olimpijski, powiedział w amerykańskiej stacji telewizyjnej ESPN w 2012 roku, że od 70 do 75 procent olimpijek i olimpijczyków korzysta z tej aktywności fizycznej, dlatego organizatorzy rozdają masę prezerwatyw zawodnikom i zawodniczkom. W tym roku może to wyglądać nieco inaczej z powodu przepisów dotyczących zakazu seksu na Igrzyskach Olimpijskich 2020 w Tokio.

O co chodzi z prezerwatywami w wiosce olimpijskiej?

Tradycja rozdawania prezerwatyw na Igrzyskach Olimpijskich rozpoczęła się na Olimpiadzie w Seulu w 1988 roku. Zachęcano w ten sposób do bezpiecznego seksu i szerzenia świadomości na temat HIV i AIDS. Od tamtej pory stało się to regułą. Według USA Today podczas Igrzysk w Seulu rozdano 8500 prezerwatyw, a podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich 2016 w Rio udostępniono ich niecałe pół miliona. To by oznaczało, że skąpo odziani i atrakcyjni sportowcy, po zejściu z boiska, są nadal bardzo zajęci.

Jakie są zasady dotyczące prezerwatyw podczas tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Tokio?

Na stronie 34 obszernego podręcznika do Igrzysk Olimpijskich w Tokio zaleca się sportowcom, aby „unikali niepotrzebnych form kontaktu”, w tym uścisków, uścisków dłoni i przybijania piątki. Pandemia zmieniła również politykę dotyczącą prezerwatyw i choć w tym roku także są rozdawane, dzieje się to dopiero wtedy, gdy sportowcy opuszczają Tokio. To oznacza, że olimpijczycy wracają do domów nie tylko z medalami. Podczas tych igrzysk przygotowano 160 tys. prezerwatyw dla ponad 11 tys. zawodników i zawodniczek. To znaczna różnica w porównaniu do ubiegłych lat, gdy automaty z prezerwatywami były dostępne „w każdej hali z jedzeniem i poczekalni” w wiosce olimpijskiej.

Dlaczego Komitet Organizacyjny Olimpiady wprowadził te zasady?

Jeśli zastanawiacie się, dlaczego komitet zawraca sobie głowę rozdawaniem prezerwatyw, jeśli nie chcą, aby sportowcy ich używali podczas trwania zawodów, to dlatego, że celem tej „tradycji” jest „podnoszenie świadomości” na temat AIDS. Mimo że igrzyska odbywają się podczas pandemii, te surowe środki mają na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa. 18 czerwca brytyjski The Guardian poinformował, że sportowcy w wiosce olimpijskiej, którzy nie przestrzegają zasad dystansu społecznego, mogą zostać ukarani grzywną, zdyskwalifikowani i/lub deportowani.

Co olimpijczycy myślą o zasadach dotyczących prezerwatyw?

Mogłoby się wydawać, że z powodu obostrzeń związanych z koronawirusem oraz „kartonowych” łóżek te zawody upłyną pod znakiem celibatu. Jednak patrząc na wspomniane liczby procentowe oraz na fakt, że łóżka podobno są mimo wszystko wytrzymałe na wszelki ruch, być może w tym roku będzie wiele osób łamiących zasady.