Nie musicie mieć ani zaawansowanych umiejętności makijażowych, ani wypchanej po brzegi kosmetyczki. Wystarczy dosłownie kilka produktów, żeby w pełni odwzorować makeup, który znana modelka pokazała na jednym ze zdjęć na swoim Instagramie. Tak naprawdę do uzyskania samego efektu połyskujących perłowych powiek potrzebne są tylko dwa produkty. Przygotowałyśmy dla was kilka kosmetycznych tyoów oraz wskazówki, które pomogą wam bez problemu odwzorować makijaż Elsy Hosk.
Połyskujące powieki i kreska na oku w stylu Elsy Hosk
Błysk na powiekach to regularnie powracający trend, który jest na tyle uniwersalny, że wizażyści wykorzystują go zarówno w codziennych makijażach, jak i bardziej wieczorowych lookach. Wygląda spektakularnie, więc trudno się dziwić, że tak bardzo pożądają go gwiazdy. Do tego grona należy również szwedzka modelka, która od pewnego czasu przez wielu uważana jest za jedną z najbardziej stylowych dziewczyn w sieci. Elsa Hosk poza modowymi wyborami inspiruje również swoim makijażem. Znana jest przede wszystkim z naturalnego, świetlistego makeupu i świeżego stylu. Poza delikatnym konturowaniem i błyszczącymi ustami, influencerka często stawia na mocniejszy akcent makijażowy w okolicach oczu. Niejednokrotnie wybiera neutralne cienie do powiek w odcieniach nude i brązach, ale nie trudno zauważyć, że ma również słabość do kosmetyków, które doskonale odbijają światło. Nie mamy na myśli tylko rozświetlacza, który mieni się na jej kościach policzkowych, nosie i okolicach brwi. Tym razem całą uwagę skupiamy na powiekach. Jakiś czas temu Elsa opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie, na którym doskonale widać jej perłowe powieki i mistrzowską kreskę, czyli wyjątkowy makijaż wykonany przez znaną charakteryzatorkę Nikki Wolf. Obserwatorzy modelki od razu docenili ten mieniący się w świetle look. W komentarzach widzimy falę westchnień, serduszek, a także porównań do anioła, łabędzia i określenia Elsy jako królowej piękności. Pod tym samym zdjęciem na profilu wizażystki (@nikki_makeup) również zrobiło się gorąco. Fani chwalą, pytają o wykorzystane produkty, a także proszą o tutorial. Trudno się dziwić – ten makeup po prostu zachwyca.
Nikki, która bardzo często pracuje z gwiazdami, zdradziła swoim obserwatorom, że do uzyskania efektu perłowych powiek Elsy Hosk przyda nam się cień Giorgio Armani Eyes To Kill w odcieniu „Moonlight” (poniżej podrzucamy wam inny odcień z tej samej serii) z jasnym podkładem do oczu jako bazą. Bez obaw! To nie jedyny cień, którym możecie uzyskać efekt połyskujących powiek w stylu Elsy Hosk. Czytajcie dalej, bo rozwiązań jest kilka.
Naturalny rumieniec w 5 sekund. Tego kosmetyku używam nawet w dni bez makijażu. Mój złoty środek
Jak uzyskać efekt połyskujących powiek w stylu Elsy Hosk?
Tak jak wspomniałyśmy, jest kilka sposobów na to, aby uzyskać efekt perłowych powiek – podobny do tego, jaki widziałyśmy na zdjęciu opublikowanym przez skandynawską modelkę w mediach społecznościowych. Do stworzenia oszałamiającego glow na powiekach możecie użyć pigmentów lub cieni do powiek o perłowych wykończeniach (zarówno sypkich, prasowanych, jaki i płynnych) albo wykorzystać ulubiony rozświetlacz, który będzie równie pięknie odbijał światło na powiekach, jak po aplikacji na kościach policzkowych. Zanim jednak przejdziemy do cieni, przypominamy o odpowiednim przygotowaniu powiek, co przedłuży trwałość efektu i dodatkowo podbije kolor cieni. Baza pod cienie poprawia przyczepność nakładanych na nią produktów, minimalizuje obsypywanie i fałdowanie, dlatego warto o nim pamiętać.
A teraz przejdźmy do clue programu, czyli do subtelnie podkreślonych błyszczących oczu. Poniżej podrzucamy wam kilka produktów, które pomogą wam uzyskać efekt połyskujących powiek w stylu Elsy Hosk. Jak nakładać perłowe cienie do powiek? Prasowane i sypkie produkty możecie aplikować zarówno palcami, jak i pędzelkiem. Nie ma w tym przypadku uniwersalnego rozwiązania, bo to po prostu kwestia wygody i przyzwyczajenia. Natomiast cienie do powiek w płynie zawierają zwykle w zestawie specjalny aplikator zakończony gąbeczką, która zdecydowanie ułatwia jego użycie. Wystarczy, że nabierzecie nim niewielką ilość cienia, nałożycie na powieki, a następnie rozprowadzicie palcami lub niedużym pędzelkiem do rozcierania - w ten sposób uzyskacie naturalny, nieprzerysowany look. Warto również dołożyć odrobinę matowego cienia na zewnętrzne części powiek, aby “uporządkować” błyskotki.
Głębi i wyrazistości może dodać spojrzeniu również nowoczesna kreska wyciągnięta eyelinerem ku górze. Jeśli zależy wam na kompletnym odwzorowaniu makijażu Elsy, nie zapomnijcie o podkreśleniu linii wodnej oka – najlepiej sprawdzi się do tego czarna, koniecznie wodoodporna, kredka. Na koniec jeszcze podkręcenie rzęs i szybka wersja makijażu oka w stylu Elsy Hosk jest gotowa.
