Rozwód Angeliny Jolie i Brada Pitta od samego początku nie zapowiadał się na sprawę, która zostanie zakończona chociaż w neutralnej atmosferze. Kolejne szczegóły, które wychodzą na jaw przy okazji sądowych batalii pokazują jednak, że pomiędzy słynną aktorską parą była dużo gorsza sytuacja, niż mogła się wydawać nawet najpilniej śledzącym sprawę fanom i fankom. Ich związek przetrwał 11 lat, a małżeństwo najprawdopodobniej tylko 2, bo choć do rozwodu doszło dopiero w 2021 roku to wydarzenia, które bezpowrotnie przekreśliły ich relację, miały miejsce już 14 września 2016 roku. Awantura i szarpanina w samolocie, która doprowadziła do rozpadu Brangeliny, stała się medialnym tematem zaledwie 1,5 miesiąca temu. Teraz tamte wydarzenia stały się częścią pozwu w batalii o winnicę Chateau Miraval SA i dom na południu Francji. Czy Brad Pitt dopuścił się agresywnych zachowań wobec żony i dzieci?

Pozew Angeliny Jolie przeciw Bradowi Pittowi

Nic nie wskazuje na to, żeby sądowe załatwianie spraw między Angeliną Jolie i Bradem Pittem miało dobiec końca. Tym razem aktorka złożyła pozew dotyczący ich francuskiej winnicy. W dokumencie znalazły się nie tylko kwestie dotyczące nieruchomości, ale przede wszystkim szczegóły, które poznaliśmy już wcześniej przy okazji medialnych doniesień na temat lotu, który miał zakończyć związek Brangeliny. Już wtedy dowiedzieliśmy się, że Brad Pitt podczas podróży zachowywał się agresywnie w stosunku do niej i ich dzieci. Angelina Jolie podzieliła się nawet zdjęciami siniaków, które miały pojawić się na jej ciele po konfrontacji z aktorem. Do tego mocno podkreśliła sposób, w jaki podczas lotu odnosił się do dzieci. Miał je nie tylko obrażać słownie, ale jeszcze atakować fizycznie i oblewać alkoholem, który także nie jest bez znaczenia dla tego wątku. Według informacji przekazanych przez Angelinę Jolie zachowania Brada Pitta sprowokowała jego zdaniem jej zbytnia uległość wobec dzieci.

Zachowanie Brada Pitta na podkładzie samolotu

Według informacji, które znalazły się w treści pozwu przeciwko aktorowi, Brad Pitt zaatakował nie tylko aktorkę, ale również ich dzieci. Przebieg zdarzeń zaprezentowany przez Angelinę Jolie wskazuje na wiele dramatycznych momentów, które przeżyła cała rodzina. Wyprowadzony z równowagi uległym zachowaniem aktorki wobec dzieci Brad Pitt miał wciągnąć ją do toalety na pokładzie samolotu, złapać ją za głowę i potrząsać, a następnie chwycić za ramiona i ponownie nią potrząsać, a później popchnąć ją na ścianę. Według zeznań Angeiliny Jolie aktor zaczął wtedy uderzać rękami w sufit, co pozwoliło jej na ucieczkę. Jedno z dzieci wstawiło się za aktorką, co miało sprowokować aktora do agresywnego zachowania względem niego. Aktorka opisała w pozwie, że rzucił się na nie. Wtedy ona złapała go od tyłu i próbowała odciągnąć. Brad Pitt postanowił się bronić i rzucił się do tyłu na siedzenia samolotu, co spowodowało obrażenia pleców i łokcia Angeliny Jolie. Dzieci próbowały wtedy chronić siebie nawzajem przed ojcem. Nie uchroniło to jednak jednego z nich przed podduszeniem ze strony ojca. Inne zostało natomiast spoliczkowane przez Brada Pitta. Przez resztę lotu Angelina Jolie wraz z dziećmi siedzieli w milczeniu pod kocami. Aktor co jakiś czas wyłaniał się z tylnej części samolotu, żeby krzyczeć i przeklinać pod ich adresem. W którymś momencie oblał Angelinę Jolie piwem, a następnie dzieci piwem i winem. Zajście z pokładu prywatnego samolotu stało się nawet przedmiotem śledztwa FBI, ale władze ostatecznie nie wniosły oskarżenia.

Batalia o winnicę i dom we Francji

Posiadłość Miraval, która znajduje się w miejscowości Correns w południowo-wschodniej Francji, została kupiona przez parę za około 25 milionów euro w 2008 roku. Gwiazdy wzięły tam ślub sześć lat później. Brad Pitt twierdzi, że Angelina Jolie chciała się na nim odegrać sprzedając winnicę i działała z zamiarem wyrządzenia mu szkody finansowej. Aktorka odpiera jednak te zarzuty argumentując, że sprzedaż była podyktowana między innymi tym, że nie chciała mieć już związku z biznesem alkoholowym, bo właśnie wysokoprocentowe napoje nadużywane przez Brada Pitta były po części odpowiedzialne za zniszczenie ich rodziny. Problem najprawdopodobniej przez długo był bagatelizowany. Aktor dopiero w 2019 roku dołączył do Anonimowych Alkoholików. Cała sprawa nie jest wcale jednoznaczna. Źródło z otoczenia Brada Pitta w rozmowie z „BBC” wstawiło się za aktorem i podkreśliło, że wypowiedzi Angeliny Jolie są fałszywe. Jego zdaniem aktorka ubarwia wydarzenia, które miały miejsce na podkładzie samolotu, żeby dostać to, czego chce. O prawdziwości lub nie zaprezentowanych w pozwie informacji będzie jednak decydował sąd. Jeden proces w tej sprawie aktor już przegrał.