30 kwietnia Sejm uchwalił, a 7 maja Senat przyjął bez poprawek przygotowaną w Ministerstwie Sprawiedliwości rządową nowelizację m.in. Kodeksu postępowania cywilnego, czyli tzw. ustawę antyprzemocową. Za ustawą zakładającą m.in. natychmiastową izolację sprawców przemocy domowej, co jest szczególnie istotne w obecnej sytuacji, głosowało 433 posłów. Sześciu było przeciwko (koło Konfederacji, jedynej partii w rodzimym parlamencie, która w żaden sposób nie wspiera praw kobiet), a kolejnych sześciu wstrzymało się od głosu. W środę 20 maja ustawę w końcu podpisał prezydent RP Andrzej Duda.

#CucChallenge, który nie mógł się udać. Polskie gwiazdy postanowiły walczyć z... przemocą domową i spotkały się z falą krytyki >>>

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę antyprzemocową. Kiedy wejdzie w życie? 

Nowa ustawa antyprzemocowa zakłada wprowadzenie odrębnego i szybkiego powstępowania wobec osób stosujących przemoc. Będą one zmuszone do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania, a także otrzymają zakaz zbliżania się miejsca zamieszkania. Natychmiastowy nakaz wydawać będzie policja oraz Żandarmeria Wojskowa i będzie on obowiązywać przez 14 dni. Co więcej, na wniosek ofiary przemocy sąd może przedłużyć ten okres. Na podstawie ustawy policja jest zobowiązana do regularnego sprawdzania, czy osoba objęta nakazem opuszczenia miejsca zamieszkania lub niezbliżania się stosuje się do sankcji. Jeśli nie, jej postępowania podlegać będzie karze grzywny, aresztu bądź ograniczenia wolności. Ustawa wejdzie w życie po upływie sześciu miesięcy od daty ogłoszenia.

Do Sejmu wrócił projekt zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej, który zakazuje aborcji w przypadku zagrożenia życia płodu >>>