Praca redaktorki urody sprawia, że od pewnych rzeczy nigdy nie mam urlopu. Pomimo że przez dwa tygodnie byłam wolna od pisania i wizyt w redakcji, to jednak nie mogę powiedzieć, że nie robiłam przez ten czas nic związanego z pracą. Urlop był bowiem świetną okazją do testowania kosmetyków i dawał znacznie więcej czasu na analizowanie pewnych kwestii. Na mojej półce stoi wiele kremów SPF. Zdjęcie tych, które aktualnie używam, publikowałam nawet ostatnio na Instagramie. Na fotografii jest aż 8 różnych kosmetyków. Tym, co łączy je wszystkie, jest wysoki poziom ochrony. Latem bowiem stawiam właśnie na filtry SPF 50. Poza tym różnią się konsystencją, zapachami i oczywiście efektem, który dają na twarzy, ale w wielu przypadkach są to niuanse. Wybór numeru jeden nie należał zatem do najłatwiejszych, ale ostatecznie się udało. Po urlopie już wiem, który krem SPF lubię najbardziej. Wybór padł na Lancome UV Expert Youth Shield Milky Bright.
Lancome UV Expert Youth Shield Milky Bright – Opis
Niedawno pisałam o kremach z najwyższą ochroną przeciwsłoneczną, które są najlepszą tarczą przeciwstarzeniową. Ich obecność na skórze zmniejsza także prawdopodobieństwo wystąpienia niektórych chorób skóry, które mogą być powsiązane właśnie z ekspozycją na promieniowanie słoneczne. Kluczowy jest zatem wysoki filtr SPF 50. Dodatkowe informacje o ochronie przed promieniowaniem UVA daje także wskaźnik PA (im więcej plusów mu towarzyszy, tym na wyższą ochronę można liczyć). Krem Lancome UV Expert Youth Shield Milky Bright SPF 50 PA++++ to zatem kosmetyk, który spełnia oczekiwania, jakie można mieć względem takiej formuły. Codzienna aplikacja (warto pamiętać, że pełne zabezpieczenie mamy przez około 2 godziny od nałożenia kosmetyku na skórę) pomaga skórze w walce z codziennymi agresywnymi czynnikami, takimi jak promienie UV i zanieczyszczenia miejskie. Można go używać solo lub jako bazę pod makijaż. Daje na skórze uczucie komfortu i nawilżenia. Podczas codziennej pielęgnacji należy pamiętać też, że warto aplikować go nie tylko na twarz, ale również na szyję.
Lancome UV Expert Youth Shield Milky Bright – Recenzja
Kosmetyki działają na wiele zmysłów i choć ich nie smakujemy, to jednak zapach i konsystencja odpowiadają za pierwsze wrażenie. W przypadku Lancome UV Expert Youth Shield Milky Bright też od tego nie uciekłam. Zapach jest bardzo delikatny i przyjemny. Kojarzy mi się z emulsją do opalania z dzieciństwa. Od tamtej jednak mocno różni go konsystencja, która jest lekka i się nie klei. Po aplikacji twarz nabiera ładnego blasku. Krem nie bieli. Poza tym połyskującym filmem całkowicie znika. Nie ma też problemu z rolowaniem, co zdarzało się zwłaszcza przy cięższych formułach, które miałam okazję testować. Z lekkością łączy się jeszcze jedna jego zaleta, która w tym przypadku zdecydowanie przeważyła szalę właśnie na stronę kremu SPF Lancome. W dłuższej perspektywie kosmetyk nie zapycha. Nie mam cery ze skłonnością do wyprysków. Mimo to zwłaszcza latem przykładam się do dokładnego oczyszczania skóry, bo niestety filtry, który aplikuję codziennie na twarz, potrafią sprawić, że pojawi się jakiś niechciany gość na mojej twarzy. W tym przypadku jeszcze mi się to nie zdarzyło, za co otrzymał ode mnie ogromny plus. Istotne było również to, że pomimo zapachu w żaden sposób nie podrażnia moich oczu. Cera po użyciu jest gładka, świetlista i nawilżona.
Lancome UV Expert Youth Shield Milky Bright – Opinie
Regularnie opisuję moje kosmetyczne doświadczenia. Nie ma jednak formuł, które sprawdzą się u każdego. Z tego powodu staram się konfrontować moje recenzje z komentarzami, które na temat danego produktu zamieściły w sieci osoby, które także miały okazję przetestować go na własnej skórze. W przypadku kremu Lancome UV Expert Youth Shield Milky Bright było podobnie. Okazało się jednak, że w Sephorze i innych sklepach internetowych, w których można go kupić, nikt nie dodał jeszcze opinii na jego temat. Pozostaje się zatem uzbroić w cierpliwość i zobaczyć, co będą pisać na jego temat w przyszłości użytkowniczki i użytkownicy lub stać się testerem lub testerką jak ja.
Zobacz także:
