Regé Jean-Page: kariera

Sławę przyniósł mu serial „Bridgertonowie”. Choć nie chciał wiązać się jedną rolą (w związku z czym postanowił zrezygnować z przeboju Netfliksa po pierwszym sezonie) publiczność z całego świata wciąż kojarzy go głównie jako seksownego księcia Hastings, na widok którego omdlewa Daphne.

Od momentu wielkiego przełomu w karierze zagrał jeszcze w jednej z najdroższych produkcji streamingowego giganta – filmie „Gray Man” z Ryanem Goslingiem na pierwszym planie. Dostał też angaż w komedii przygodowej fantasy w reżyserii Jonathana Goldsteina i Johna Francisa Daleya „Dungeons & Dragons: Złodziejski honor”, gdzie wystąpił u boku Chrisa Pine’a (premiera produkcji została zaplanowana na 2 marca).

To nie wszystko: 34-letni Brytyjczyk jest również typowany jako kandydat do roli Jamesa Bonda w nowych odsłonach franczyzy. Nawet jeśli nie otrzyma tej roli, z pewnością świat o nim nie zapomni. To, że jest wprost skazany na sukces i zarabiania ogromnych pieniędzy, udowadniają... matematyczne obliczenia.

Regé Jean-Page najprzystojniejszym mężczyzną na świecie

Pokazują one jak na dłoni, że twarz Regé Jean-Page’a jest idealnie piękna. Wskazuje na to grecka zasada złotego podziału, zwana również złotą proporcją bądź boską proporcją (łac. divina proportio). Zasada określająca fizyczną doskonałość znana była już w starożytności i wykorzystano ją m.in.  w planach budowli greckiego Akropolu. Opisuje ją podział odcinka na dwie części w taki sposób, by stosunek długości dłuższej części do krótszej był równy stosunkowi całego odcinka do dłuższej jego części. Wartość, o której mowa w definicji, nazywa się złotą liczbą i oznacza grecką literą φ („fi”), a w przybliżeniu wynosi 1,618.

Zgodnie z wyliczeniami dr Juliana De Silvy, chirurga plastycznego z Harley Street w Londynie, twarz Regé Jean-Page’a jest ucieleśnieniem boskiej proporcji. Specjalista wysnuł ten wniosek przy pomocy najnowszych skomputeryzowanych technik mapowania twarzy (regularnie korzysta z tej technologii w swojej codziennej pracy). Porównał buzie dziesiątek najsłynniejszych mężczyzn na świecie. Odtwórca roli księcia Hastings zbliżył się do ideału w 93,65 procentach.

Po piętach deptali mu:

  • Chris Hemsworth z 93,53 procentami,
  • Michael B Jordan z 93,46 procentami,
  • Harry Styles z 92,30 procentami.

Regé wygrał ze względu na swoją klasycznie piękną twarz i wspaniałe brązowe oczy. Uzyskał najwyższą ocenę z racji na rozstaw oczu. Jego doskonale ukształtowane usta również uzyskały wysokie noty, a jedyna ocena, która była nieco niższa, dotyczyła szerokości i długości nosa – komentuje dr Juian De Silva.

Trudno się nie zgodzić z tą opinią. A nawet jeśli... No cóż, nie mamy zbyt wiele do powiedzenia. Fakty mówią same za siebie ;)

Zobacz także: