Internet eksplodował w mgnieniu oka, kiedy trafiły do niego zdjęcia gorącej pary, Rity Ory i Taiki Waititi, przytulających się do róenie hot koleżanki z show-biznesu, czyli Tessy Thompson.

Rita Ora i Taika Waititi sfotografowani z Tessą Thompson

Przypominamy: w maju 2021 roku Rita Ora i Taika Waititi spędzali czas w Australii, gdzie reżyser kręcił film „Thor: Miłość i grzmot”. Wśród obsady była właśnie Tessa Thompson („Westworld”). Trio zostało w tym czasie sfotografowane podczas przytulania się i całowania na tarasie w domu Waititi w Sydney, wywołując potrójne plotki. 

Głos zabrał wtedy Waititi, mówiąc „Sydney Morning Herald”: Myślę, że w świecie internetu wszystko szybko przemija. A poza tym, czy to taka wielka sprawa? Nie, nie bardzo. Nie robiłem nic złegoPrzy okazji: zgadzamy się, że nie tylko Taika, ale wszystkie zaangażowane w sprawę osoby nie robiły niczego złego, że w internecie jeden news przykrywa drugi, ale jednak internet nie zapomina...

Rita Ora o trójkącie

Co było dalej? Rita Ora i Taika Waititi potwierdzili, że są razem w kwietniu 202 roku i pobrali się w sierpniu 2022 roku. A teraz, w styczniu 2023 roku, Rita Ora wróciła do pamiętnego "trójkąta" w rozmowie z brytyjskim wydaniem magazanu „GQ”.

Po prostu zdecydowałam się tego nie przyznać, ponieważ jest to śmieszne i było pożywką dla tabloidów – powiedział niedawno 32-latka. Myślę, że kiedy niektóre rzeczy są tak absurdalne i trudno pojąć ich jakikolwiek sens, po prostu trzeba je czasem zignorować. Przyjąłem takie podejście do wielu rzeczy, ponieważ nie chcę poświęcać energii na coś, co nie istnieje. 

Następnie wokalistka powiedziała, odnosząc się do słynnych zdjęć, że w tamtym czasie Waititi i Thompson walczyli z „szalonym harmonogramem” na planie i w pewnym momencie postanowili wrzucić na luz.  
 
Czy kiedykolwiek byłeś w sytuacji, w której wypiłeś dużo drinków i wszyscy byli twoimi najlepszymi przyjaciółmi? A następnego dnia mówisz: „Rozmawiałem z tą osobą w strefie dla palących przez cztery godziny i nie mam pojęcia, kim ona jest?” Dosłownie — te [zdjęcia], które obiegły świat, były po prostu zdjęciami grupy przyjaciół, którzy dobrze się bawili.
 
 
Tessa Thompson / fot. Getty Images
 
Pozytywnym aspektem tego całego zamieszania było to, że kiedy rozmawiałam na Twitterze z moimi fankami i fanami, wszyscy, nie tylko ze społeczności LGBTQIA +, byli, niezależnie od tego, czy uznawali, że interpretacja zdjęć jako dowodów na miłosny trójkąt była prawdziwa czy nie, byli zdania, że wspaniale, że takie kwestie są publicznie pokazywane i normalizowane – dodała Ora. – To mnie naprawdę uszczęśliwiło. 
 
Artykuł ukazał się pierwotnie w amerykańskim wydaniu Glamour.