Do finału czwartego sezonu Riverdale zostało jeszcze kilka tygodni. Zmienił się jednak sposób, w jaki twórcy serialu przedstawiają losy poszczególnych bohaterów. Regularnie zabierają nas w podróż w czasie. Dzięki temu wiemy, co wydarzy się w przyszłości. Jeżeli należycie do grona fanów Riverdale, na pewno zastanawiacie się, czy Jughead Jones naprawdę zostaje zamordowany. Do niedawna wierzyłyśmy, że twórcy hitowej produkcji zręcznie manewrują wątkami, aby finalnie (po raz kolejny) zaskoczyć widzów. Ale Roberto Aguirre-Sacasa, który odpowiada za scenariusz Riverdale, podważył wszystkie dotychczasowe teorie.

Riverdale 4: Jughead nie żyje! Twórca serialu opublikował wpis, który nie pozostawia żadnych wątpliwości

Roberto Aguirre-Sacasa opublikował wpis na Twitterze, który w zasadzie potwierdza, że Jughead nie żyje. Twórca serialu zapowiedział, że najnowszy odcinek Riverdale zasługuje na miano wyjątkowego. Przed seansem warto zaopatrzyć się w jakieś „comfort food” – ulubione potrawy, które mogłyby poprawić humor. Słowom scenarzysty towarzyszy czarna plansza przypominająca nekrolog. Życie to nie powieść Agathy Christie, jest dużo bardziej skomplikowane – czytamy napis na czarnym tle. Autorem tych słów jest Forsythe „Jughead” Pendleton Jones. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że pod cytatem widnieją… daty urodzin i śmierci głównego bohatera. Wpis opublikowany przez Roberto Aguirre-Sacase znajdziecie poniżej.

Riverdale: zmiany w obsadzie! Skeet Ulrich, czyli F.P. Jones i inne gwiazdy odchodzą z serialu >>>