Wiele kosmetyków występuje pod różnymi postaciami, żeby każdy mógł wybrać najlepszą dla siebie. Przykładem może być podkład, który kupimy w płynie, kompakcie, sztyfcie lub nawet sprayu. Każda konsystencja oferuje nam coś innego, a jej wybór może być podyktowany nie tylko efektem końcowym, który pozwala uzyskać, ale także względami praktycznymi. Podobna dowolność dotyczy także kosmetyków, które są w stanie nadać naszej twarzy efekt glow. Rozświetlacz w sztyfcie, płynie, kompakcie lub kremie pozwala na dopasowanie kosmetyku do naszych potrzeb i umiejętności. Jeżeli mielibyśmy wybrać najwygodniejszy sposób, to na szczycie podium umieścilibyśmy pierwszy z nich. Zastanawiasz się, jak aplikować rozświetlacz w sztyfcie? Wystarczy wysunąć go jak szminkę i rozprowadzić na interesującej nas partii twarzy. Dla naturalnego wykończenia dobrze rozetrzeć go opuszkami palców i gotowe. Nie są potrzebne osobne pędzle ani gąbki, jednak niektóre kosmetyki mają wbudowane w opakowanie takie dodatkowe wsparcie.

Kosmetyk sprawdzi się do rozświetlenia różnych partii twarzy. Wszystko zależy od tego, jaki efekt chcesz otrzymać. Najczęściej z jego pomocą podkreśla się kości policzkowe dla uzyskania pięknie rozpromienionej twarzy. Na tym jednak nie koniec. Istnieje bowiem kilka trików makijażowych, które pozwalają wycisnąć z tego kosmetyku znacznie więcej. Aplikacja rozświetlacza na łuku kupidyna pozwala optycznie uwydatnić usta. Po nałożeniu kosmetyku pod łukiem brwiowym można sprawić wrażenie, że ma się większe oczy i podkreślić dodatkowo kształt brwi. Ciekawą opcją jest też naniesienie go w wewnętrznym kąciku oka. Taki zabieg pozwoli zamaskować zmęczenie. Rozświetlacz ma możliwość dawania nie tylko efektu powiększającego. Zaaplikowanie tego kosmetyku na nos, a następnie roztarcie go z góry na dół to sposób na jego optyczne zmniejszenie. Nos zostanie jakby wyszczuplony. Nie rozpatrujemy tego jako sposobu na doścignięcie abstrakcyjnych standardów piękna, które na szczęście w dzisiejszych czasach przestają mieć rację bytu. W naszych oczach to raczej sposób na drobną metamorfozę i zabawę, bo w końcu makijaż to wolny wybór, a nie odgórny przymus.

Rozświetlacz w sztyfcie –  Milk Makeup Highlighter Mini

Milk Makeup Highlighter Mini to różowo-kremowy rozświetlacz inspirowany odcieniem szampana, który pozwala uzyskać bardzo naturalne rozświetlanie twarzy. Oprócz swoich błyszczących właściwości ma także moc pielęgnowania skóry. Nawilżające masło mango i olej z awokado tylko potęgują blask bijący z cery. Prosta aplikacja pozwoli bez trudu podkreślić nie tylko kości policzkowe, ale również inne partie twarzy. Efekt glow gwarantowany.

Rozświetlacz w sztyfcie –  Fenty Beauty Match Stix Shimmer Skinstick

Rozświetlacz w sztyfcie Fenty Beauty Match Stix Shimmer Skinstick jest dostępny w jedenastu odcieniach, co pozwala nie tylko nadać twarzy blasku, ale jeszcze wymalować na niej rumieńce za sprawą błyszczącego różu lub musnąć ją słońcem przy użyciu połyskującego bronzera. Można zatem w prosty sposób cieszyć się podwójnym efektem. Każdy z nich będzie pięknie odbijał światło.

Rozświetlacz w sztyfcie –  Maybelline Master Strobing

Maybelline Master Strobing to rozświetlacz w sztyfcie o kremowej konsystencji, który w wygodny i szybki sposób pozwala rozpromienić twarz. Kosmetyk jest dostępny w dwóch odcieniach, które dają naturalne wykończenie makijażu. To jeden z tych rozświetlaczy, który bez problemu pozwoli uwypuklić wargi, optycznie powiększyć oczy lub nadać im wypoczęty wygląd, a także wywrzeć wrażenie mniejszego nosa.

Rozświetlacz w sztyfcie –  Nudestix Nudies Glow

Nudestix Nudies Glow to rozświetlacz multifunkcyjny w sztyfcie, który w prosty sposób pomoże nadać blasku partiom twarzy, które chcesz rozpromienić. Kosmetyk jest dostępny w 5 odcieniach. Można zatem postawić na skrajności pod postacią złota i srebra lub wersje pośrednie. Wedle uznania każdy może przy jego użyciu podkreślić różne obszary twarzy i nadać cerze zdrowego blasku. Po przeciwnej stronie sztyftu znajduje się pędzelek, który może pomóc a aplikacji, ale opuszkami palców także można go idealnie rozprowadzić.

Rozświetlacz w sztyfcie – Benefit Cosmetics Watt's Up!

Rozświetlacz połączony z pędzelkiem to tylko jedno rozwiązanie. Jeżeli wolisz rozcierać produkty do makijażu przy użyciu gąbki, to taką możliwość oferuje Benefit Cosmetics Watt's Up!. Z jednej strony znajduje się bowiem sztyft, a z drugiej narzędzie do jego aplikacji. Szampański odcień kosmetyku pięknie współgra z każdym odcieniem cery. Skóra jest rozpromieniona i pokryta aksamitnym blaskiem.

Zobacz także: