Coraz więcej wymagamy od związków – to dobrze. Statystyki mówią równocześnie, że z roku na rok coraz więcej par podejmuje decyzję o rozwodzie. To nigdy nie jest łatwe. Nie musi być jednak trudniejsze niż w rzeczywistości - mówi Magdalena Dąbrowska, radczyni prawna z kancelarii Dobry Rozwód.

Upewnienie się w decyzji o rozwodzie i zrozumienie swojej sytuacji

Zanim podejmiemy decyzję o rozwodzie, upewnijmy się dwa razy, że jest dobrze przemyślana, ponieważ z reguły jest ona również nieodwracalna. Jeśli mamy wątpliwości, nie wahajmy się skorzystać z pomocy psychologa. Jeżeli tkwimy w toksycznej relacji, tym bardziej proces przygotowania do rozwodu warto skonsultować z psychologiem, a następnie z prawnikiem, który w razie potrzeby zaleci pomoc coacha. Prawnik pomoże znaleźć rozwiązanie, które osobie pragnącej rozstania wydaje się niemożliwe. Przykładem jest sytuacja małżeństwa mieszkającego w mieszkaniu, na które wciąż spłaca kredyt. Pozornie nie stać ich na rozwód, ponieważ co najmniej jedno będzie bezdomne. W takim przypadku prawnik może doradzić, by pozwać bank, uzyskać zabezpieczenie w postaci zgody na niepłacenie rat, znaleźć najemcę na mieszkanie, a za te pieniądze wynająć dwa inne. Coach natomiast pomoże opracować plan działania, aby rozwiązanie toksycznej relacji było trampoliną do nowego życia. 

Podział: dzieci i wszystko, co wspólne

Sposób sprawowania opieki nad dziećmi i ustalenie, komu ma przysługiwać władza rodzicielska, najlepiej omówić z psychologiem. Z reguły wskazuje się tzw. rodzica wiodącego, który zostaje w dotychczasowym domu z dziećmi. W planie wychowawczym prawnik pomaga także w określeniu kontaktów dzieci z drugim rodzicem oraz wysokości alimentów. Przygotowując się do rozwodu, trzeba również oszacować wszystkie elementy majątku małżonków. Dobrze jest zwrócić przy tym uwagę na takie aspekty jak: darowizny, spadki, przedsiębiorstwa prowadzone w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej, oszczędności itd. Tak oszacowany majątek można zgodnie podzielić u notariusza. Jest to oczywiście odpłatne, ale rozstanie bez traumy wynagradza wszelkie niewygody finansowe. Bezpośrednio przed podziałem majątku sporządza się rozdzielność majątkową. Podpisanie takiego dokumentu oznacza, że od tej pory każdy z małżonków zarabia wyłącznie na siebie i z majątku odrębnego ponosi koszty utrzymania rodziny w ustalonym wymiarze.

Pozew rozwodowy

Kiedy uzgodnimy i uregulujemy na piśmie kwestie związane z podziałem majątku i ewentualną opieką nad dziećmi, sam pozew rozwodowy pozostaje już formalnością. Można w nim nawet polubownie określić, że któryś z małżonków jest wyłącznie winny rozpadu pożycia.

Dobry rozwód versus zwykły rozwód

Tak, dobry rozwód istnieje. Alternatywą dla niego jest wieloletni spór, eskalujący przy okazji każdej rozprawy. Jeśli wybieramy wersję antagonistyczną, każde spotkanie pełnomocników procesowych może wyglądać jak palenie czarownic na stosie. Stos ten rozpalany jest zazwyczaj pieniędzmi zasysanymi przez skomplikowany i kosztowny pakiet opinii biegłych, którzy wypowiadają się à propos predyspozycji wychowawczych małżonków czy wartości wazonu odziedziczonego po cioci Heli. Specjalne miejsce w piekle zarezerwowane jest dla tych małżonków, którzy dzielą powyższy proces na etapy, twierdząc, że rozwód bez winy jest warunkiem późniejszego „korzystnego” podziału majątku. Często do podziału nie dochodzi i sąd o nim rozstrzyga w okolicy wieku emerytalnego małżonków. Dobry rozwód trwa kilka miesięcy, zwykły zaś jest zdarzeniem przyszłym niepewnym.

Koszt rozwodu

Koszt rozwodu to wynagrodzenie pełnomocnika, 600 zł (na pół) opłaty sądowej i taksa notarialna (zależna od wartości majątku). Koszt zwykłego rozwodu to wynagrodzenie pełnomocnika, 600 zł opłaty sądowej oraz nieznana kwota na biegłych i na udział prawnika w rozprawach.

czytaj również:

Zobacz także: