Selena Gomez zaskoczyła. Niedawno odbył się ślub Samuela Krosta – właściciela marki modowej oraz byłego bookera Fyre Festival. W 2015 i 2016 roku Samuel spotykał się z piosenkarką. Jak widać, stosunki między byłymi zakochanymi są bardzo dobre. Ale czy na pewno? 31-letnia gwiazda postawiła na nieoczywisty look, który zdaniem niektórych, łamie weselny dresscode. Zagraniczne media piszą nawet, że jej sukienka to revenge dress. Zobaczcie, jak wyglądała wokalistka.

Selena Gomez na ślubie swojego byłego chłopaka. jej stylizacja wzbudziła kontrowersje

Artystka została sfotografowana podczas ślubu swojego ex. Postawiła na nieoczywistą kreację na ten dzień. Wystąpiła w efektownej, ale czarnej stylizacji. Nie od dziś wiadomo, że tego koloru unika się, jeśli chodzi o śluby i wesela.

31-latka miała na sobie satynową sukienkę maxi, która połączyła z rajstopami i sandałkami na szpilce. Na wierzch założyła czarne futerko. Jeśli chodzi o fryzurę, to piosenkarka postawiła na koka i rozpuszczone włosy. Prezentowała się spektakularnie, jednak nie każdemu spodobał się jej stylizacyjny wybór.

Kontrowersje wzbudził oczywiście kolor ubrań Seleny. Przyjęło się, że na śluby nie zakłada się czarnego. Zagraniczne media zaczęły snuć nawet domysły czy taki wybór looku nie był celowy. Czy gwiazda swoją stylizacją chciała przekazać coś więcej? Czy chodziło jej o revenge dress? Nie wydaje nam się.

Kolor czarny na ślub – nadal nie wypada?

Dyskusja na temat ślubnego i weselnego dresscodu to żadna nowość. Goście często zastanawiają się, jaka stylizacja będzie odpowiednia na tę okazję. Jeśli jesteście jednymi z nich i nie wiecie czy wasz wybór będzie stosowny, po prostu zapytajcie. Wtedy na pewno unikniecie modowego faux pas.

Z drugiej jednak strony żyjemy już w takich czasach, gdzie każdy może ubierać się, jak chce i kolory czy kroje na weselach nie są już tak istotne. Państwu młodym z pewnością zależy też na tym, żeby ich goście czuli się komfortowo. Dlatego uważamy, że Selena nie złamała żadnego dresscodu, tym bardziej jej stylizacja nie miała drugiego dna. Wiemy natomiast, że wyglądała naprawdę szykownie.