W jednym z odcinków serialu HBO Pokolenie (Genera + ion) możemy zobaczyć scenę, w której seks zostaje zakłócony przez to, że jednemu z bohaterów sperma dostaje się do oka. Wybiega więc z sypialni, po drodze napotyka akwarium i zaczyna przemywać oko. Czyli już nawet twórczynie i twórcy produkcji zauważyli, że jest to kwestia, którą warto pokazać na ekranie i coś co się rzeczywiście może przytrafić. Swoją drogą Pokolenie warto zobaczyć właśnie ze względu na bardzo rzeczywiste i progresowe pokazywanie seksualności. Mamy tam choćby świetną scenę, kiedy bohaterowie zanim zaczną uprawiać seks, upewniają się, że są na to zdecydowani, pytają się o zgodę.

Wróćmy jednak do oka i spermy. Oczywiście przede wszystkim sperma może trysnąć zamiast na nasz brzuch czy biust do oka właśnie. Może dostać się tam też w zdecydowanie mniej spektakularny sposób, czyli po prostu zostać przeniesiona niechcąco na palcach. Cóż, seks to nie tylko uniesienia, ale także takie mniejsze lub większe wypadki. Czasem są one powodem do śmiechu, a czasem powodują, że trzeba przerwać zabawę. 

Czy sperma w oku to powód do paniki?

Po pierwsze może to piec i nie tylko. Oko może obficie łzawić, być zaczerwienione i nawet spuchnąć. Nie jest to przyjemne. Wszystko oczywiście zależy od indywidualnej reaktywności oczu i tego, ile nasienia się do nich przedostało. Choć chwilowo będziemy mieć pogorszone widzenie, to nie ma możliwości trwałego uszkodzenia wzroku przez spermę.

W spermie znajdują się jednak różnego typu substancje, między innymi cukry, enzymy czy kwasy, które mogą podrażniać wrażliwą, delikatną strukturę oczu i ich okolic. To jednak nie jedyny problem. Otóż błona śluzowa oka może też przepuszczać bakterie i wirusy. Niestety, kontakt naszego oka ze spermą niesie ze sobą ryzyko infekcji wirusem HIV, zapalenia wątroby typu B i C, kiłą, rzeżączką czy chlamydią. Jeśli więc nie znamy stanu zdrowia naszego partnera, warto po takim incydencie przebadać się pod tym kątem. 

Sperma w oku - co robić?

Aby zminimalizować ryzyko infekcji, powstania poważnego stanu zapalnego, reakcji alergicznej, należy jak najszybciej przepłukać oko. Najlepiej letnią, bieżącą wodą. Idealnie byłoby mieć sterylną płukankę do oczu, ale mało kto jest w nią zapewne na co dzień wyposażony i w razie takiej sytuacji najłatwiej chyba odnaleźć drogę do kranu z wodą. Takie płukanie powinno pomóc uśmierzyć ból i inne nieprzyjemne efekty. 

W przypadku osób noszących soczewki kontaktowe: należy jak najszybciej zdjąć je, przepłukać zarówno soczewki, jak i oczy. Następnie przez jakiś czas nie zakładać ich ponownie, zanim sytuacja w oku się nie ustabilizuje.

Jeśli jednak zaobserwujemy, że z okiem coś się dzieje, wciąż jest zaczerwienione, zapuchnięte, swędzi, to warto oczywiście udać się na konsultację lekarską. Jest też ona jak najbardziej wskazana, jeśli - jak było wspomniane - nie mamy pewności, czy nasz partner nie był nosicielem infekcji przenoszonych drogą płciową.

Zobacz także: