Koronawirus jest epidemią, z którą walczy obecnie cały świat. W Polsce jest już 25 osób zakażonych. Koronawirus rozprzestrzenia się w błyskawicznym tempie: od momentu pojawienia się choroby z tego powodu zmarły już 4293 osoby. Wczoraj zespół zarządzania kryzysowego w Polsce na czele z Mateuszem Morawieckim podjął decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych, ponieważ obecnie najważniejsze jest działanie prewencyjne. Natomiast dzisiaj zapadła decyzja w sprawie zamknięcia szkół, uczelni oraz innych placówek.

Koronawirus w Polsce: zamknięto szkoły i uczelnie na dwa tygodnie

„Chcemy spowolnić możliwość rozprzestrzeniania się koronawirusa. Potrzebujemy zdeterminowanych działań, które doprowadzą do zmiany nawyków. Powinniśmy się wystrzegać dużych skupisk ludzkich - to również placówki oświatowe”, powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas porannej konferencji. W związku z tym zdecydowano o zamknięciu szkół i uczelni od poniedziałku. W czwartek i piątek placówki będę jeszcze czynne, aby dać rodzicom czas na przystosowanie się do panującej sytuacji. „Najlepszym wyjściem dla naszych dzieci jest niewychodzenie z domu, ponieważ dzieci w bardzo łatwy sposób mogą zarażać innych. To zachowanie bardzo odpowiedzialne, ponieważ dzieci w sposób nieświadomy mogą zarazić swoich dziadków”, dodał premier. Szkoły, uczelnie oraz przedszkola i żłobki będą zamknięte na dwa tygodnie od poniedziałku 16 marca.

Coachella 2020 odwołana z powodu koronawirusa! >>>

Zespół zarządzania kryzysowego podjął również decyzję o zamknięciu kin, muzeów oraz teatrów już od jutra. Działanie prewencyjne w przypadku koronawirusa jest bardzo ważne i może być kluczowe w walce z epidemią. Dlatego warto zachować wszystkie środki ostrożności, unikać w miarę możliwości dużych skupisk ludzi i dbać o higienę. I przede wszystkim nie panikować.