Travis Kelce i Taylor Swift zadebiutowali publicznie jako para podczas niedzielnego (24 września) meczu Kansas City Chiefs 33-letniego futbolisty. Niecodzienne i zaskakujące połączenie wywołało w sieci niemałe poruszenie. W końcu sportowiec nie wpisuje się w standardowy typ mężczyzny, z którym spotyka się wokalistka, zazwyczaj widywana u boku artystów, muzyków lub aktorów. Fanki i fani gwiazdy uważają jednak, że atleta to świetny materiał na partnera dla Taylor Swift. Stworzą razem nową amerykańską power couple? Oto wszystko, co wiemy o relacji Taylor i Travisa Kelce.

Taylor Swift i Travis Kelce nową power couple show-biznesu. Co o nich wiemy?

Travis Kelce pojawił się na koncercie Taylor w Kansas City, który odbył się w lipcu. To właśnie wtedy 33-latek próbował (bezskutecznie) podać Swift swój numer telefonu, zapisany na bransoletce (fani i fanki artystki wymieniają się podczas występów tzw. friendship bracelets). O niepowodzeniu opowiedział w swoim podaście „New Highs”, który prowadzi wraz z bratem. 

Wówczas artystka nie spotkała się z Kelce po koncercie. Niecałe dwa miesiące później pojawiła się jednak na meczu Kansas City Chiefs, publicznie dopingując Travisowi. Gwiazda zajęła honorowe miejsce w VIPowskiej loży, siedząc obok mamy sportowca. Nagrania i zdjęcia z rozgrywki niemalże natychmiast obiegły internet, jednak to nagranie zrobione po meczu stało się viralem w sieci. Choć para nie trzymała się za ręce, szli bardzo blisko siebie, dając do zrozumienia, że są razem. Następnie wspólnie wsiedli do samochodu sportowca i udali się do restauracji, która została wynajęta przez Kelce specjalnie na tę okazję.

Jak podaje źródło serwisu ET Taylor chce chłopaka, który jest bardzo zaangażowany w swoją karierę i ma swoje pasje, a jednocześnie który byłby w stanie zaoferować jej wsparcie i zrozumienie. Travis Kelce wpisuje się w te wymagania. Wygląda na to, że artystka szuka zupełnego przeciwieństwa swojego poprzedniego partnera.