Taylor Swift jest gwiazdą światowego formatu, a jej życie rzeczywiście przypomina amerykański sen. Jest jedną z najlepiej sprzedających się artystek na świecie, mając na koncie ponad 50 milionów sprzedanych albumów. Ale jak wygląda to za kulisami, gdy gasną światła reflektorów i jaką cenę płaci za to 30-letnia artystka? Właśnie na to pytanie postara się odpowiedzieć Netflix, który wyprodukował film dokumentalny o Taylor, zaglądając z kamerami za kulisy tras koncertowych i pokazując ją w prywatnych sytuacjach z przyjaciółmi i rodziną tuż przed występami na scenie. Premiera obrazu odbędzie się na prestiżowym festiwalu Sundance pod koniec stycznia, a film “Miss Americana” trafi na platformę Netflix na 31 stycznia tego roku

„Taylor Swift: Miss Americana” - film dokumentalny Netflixa 

Taylor Swift współpracowała z najbardziej uznanymi muzykami, takimi jak Kendrick Lamar, Drake, Ed Sheeran i Jonas Brothers. Jest laureatką kilku statuetek Grammy, a podczas 52. ceremonii stała się najmłodszą artystką w historii, nagrodzoną w kategorii Album Roku. Jej hity nucą prawie wszystkie nastolatki, kochają ją również starsze dziewczyny, a mężczyźni zachwycają się jej urodą. Jej wizerunek dziewczyny z sąsiedztwa często wzbudza kontrowersje, nie każdy rozumie też fenomen melodyjnych utworów pop. Być może przybliży go film dokumentalny „Taylor Swift: Miss Americana”, który pojawi się pod koniec stycznia na Netflixie. Za reżyserię obrazu odpowiada nagrodzona statuetką Emmy Lana Wilson. Zobaczcie poniżej zwiastun dokumentu o Taylor Swift.