W mediach społecznościowych obserwujemy nie tylko narodziny trendów dotyczących mody. Stale pojawiają się tam także przeboje z zakresu makijażu i pielęgnacji. O ile w pierwszym przypadku uleganie im jest równie łatwe, co w kwestii ubrań i dodatków, tak drugi temat jest o wiele bardziej skomplikowany. Dlaczego właśnie w przypadku kosmetyków do pielęgnacji warto zachować ostrożność? To, co sprawdza się u innych, może nie sprawdzić się u ciebie. Konsekwencje jednak mogą być dużo bardziej dotkliwe niż w przypadku nietrafionej sukienki lub szminki. Wiralowe kosmetyki, które u jednych dają zachwycające efekty, u innych mogą wywołać podrażnienia, reakcje alergiczne lub nawet uszkodzenia skóry. Z tego powodu zawsze należy zwracać uwagę na skład i wykonywać próbę przed normalnym użytkowaniem. Nie oznacza to jednak, że nie warto kierować się zdaniem innych. Produkty, które cieszą się ogromnym uznaniem w dużej grupie, mogą być także idealne dla ciebie.

Wiralowe kosmetyki – CeraVe SA Smoothing Cleanser

CeraVe to jedna z ulubionych marek kosmetycznych gwiazd. Jej produkty zachwalają Blake Lively i Olivia Wilde. Bardzo pozytywne opinie na ich temat wystawiają także dermatolodzy. Czy w przypadku emulsji oczyszczającej i zmiękczającej do skóry normalnej i suchej CeraVe SA Smoothing Cleanser jest podobnie? Hipoalergiczna formuła sprawia, że to naprawdę delikatny kosmetyk. Jego zadaniem jest usuwanie zanieczyszczeń i nadmiaru sebum. Zapewnia też optymalne nawilżenie skóry. Reguluje pracę gruczołów łojowych. Działa ochronnie. Przywraca komfort podrażnionej skórze. Wszystko dzięki odpowiedniemu składowi. Kwas salicylowy ma delikatne działanie złuszczające. Ceramidy chronią barierę obronną skóry. Kwas hialuronowy nawilża, a niacynamid koi.

Uwielbiam stosować kilka razy w tygodniu produkty oczyszczające na bazie kwasu salicylowego, zwłaszcza w przypadku skóry trądzikowej. Produkt CeraVe doskonale nawilża skórę i oczyszcza pory – powiedziała dermatolożka z Nowego Jorku, Kiran Mian, w rozmowie z „Who What Wear”.

Wiralowe kosmetyki – Dr. Jart+ Cicapair Tiger Grass Color Correcting Treatment

Ten krem jest określany jako wielozadaniowy superbohater. Jego innowacyjna formuła w zielono-beżowym kolarze, który dopasowuje się do naturalnego odcienia skóry, neutralizuje zaczerwienienia i wyrównuje jej koloryt. Dodatkowo krem ożywia zmęczoną skórę i przywraca jej promienny wygląd. Kluczowa dla efektów jest kompozycja składników z niacynamidem i kompleksem Green Repair Solution™ Dr.Jart+, który łączy naprawczą moc trawy tygrysiej (Centella Asiatica aka Cica) z pobudzającymi skórę komponentami pochodzenia roślinnego, minerałami, nawilżającymi humektantami i fermentem probiotycznym – uspokaja i nawilża skórę spragnioną ukojenia. Idealny do pielęgnacji skóry normalnej, suchej, mieszanej i tłustej. Może być używany solo lub jako baza pod makijaż.

Kosmetyk Dr. Jart+ Cicapair Treatment zawiera centella asiatica, która jest bardzo skuteczna w neutralizowaniu zaczerwienień (sprawdza się również w przypadku tych spowodowanych rozstępami). Podoba mi się jego konsystencja i to, że zmniejsza potrzebę stosowania podkładu – podsumowała ekspertka podczas wywiadu dla „Who What Wear”.

Wiralowe kosmetyki – First Aid Beauty KP Bump Eraser Body Scrub With 10% AHA

Peeling do ciała to jeden z kosmetyków, na który trzeba uważać. Na szczęście First Aid Beauty KP Bump Eraser Body Scrub With 10% AHA powstał z myślą o skórze wrażliwej i został pod tym kątem przebadany dermatologicznie. Jego bezalkoholowa, bezglutenowa i niekomedogenna formuła ma być tego gwarancją.

Dzięki wyjątkowemu połączeniu kwasów AHA oraz drobnych naturalnych cząsteczek, peeling złuszcza i usuwa martwe komórki naskórka, a także niweluje szorstkość skóry. Pomaga szczególnie osobom, które zmagają się z tzw. truskawkową skórą (rogowacenie okołomieszkowe – keratosis pilaris – KP). W efekcie po jego użyciu pozostaje cieszyć się baby skin. Właśnie ten efekt sprawił, że stale polecały go sobie internautki w takim staniu, że stał się wiralem.

Uwielbiam składniki tego produktu - kwas glikolowy i mlekowy są bardzo skuteczne w złuszczaniu nierówności skóry. Dodane koloidalne płatki owsiane i tokoferol (witamina E) pomagają nawilżyć skórę, a wyciąg z korzenia lukrecji wyrównuje koloryt skóry. Jednak środki złuszczające mogą być drażniące dla skóry. Jeśli zamierzasz stosować ten produkt, używaj opuszków palców i wywieraj bardzo delikatny nacisk – sugeruje dermatolożka podczas rozmowy z „Who What Wear”.

Wiralowe kosmetyki – The Ordinary AHA 30% + BHA 2% Peeling Solution

Kosmetyki z kwasem glikolowym możemy znać z gabinetów kosmetycznych. Coraz częściej są także dostępne w produktach do użytku domowego. Jak działa np. The Ordinary AHA 30% + BHA 2% Peeling Solution? Alfa-hydroksykwasy (AHA) złuszczają powierzchnię skóry, aby przywrócić jej blask i ujednolicić cerę. Beta-hydroksykwasy (BHA) złuszczają skórę i odtykają pory. Roztwór 32% zapewnia dogłębne złuszczanie skóry, redukcję niedoskonałości i promienny wygląd. Te dwa składniki nie wyczerpują jego formuły. Obok nich na etykiecie ze składem znajdziemy także pochodną ziarna pieprzu tasmańskiego (zmniejsza podrażnienia często związane ze stosowaniem kwasów owocowych), kwas hialuronowy (nawilża), witaminę B5 (stymuluje odnowę), a także czarną marchew (właściwości przeciwutleniające).

Uwielbiam peelingi chemiczne z użyciem kwasu glikolowego wykonywane w gabinecie. Jednak wykonywanie peelingu chemicznego w domu może być ryzykowne. Kwas glikolowy jest bardzo nieprzewidywalną cząsteczką, jeśli chodzi o głębokość penetracji. Jeśli skóra zareaguje na niego zbyt głęboko, może spowodować blizny i depigmentację! Byłabym bardzo, bardzo ostrożna, stosując ten produkt w domu i nie łączyłabym go z żadnym retinolem stosowanym w tym samym tygodniu – ostrzegała dermatolożka w trakcie wywiadu dla „Who What Wear”.

Wiralowe kosmetyki – Foreo Luna Fofo

Ostatni przebój nie jest stricte kosmetykiem, ale także ma silny związek z pielęgnacją i niepodważalnie cieszy się ogromną popularnością w mediach społecznościowych. To także jeden z tych przebojów, który budzi kontrowersje. Jedni nie wyobrażają sobie bez niego pielęgnacji, a drudzy przed nim przestrzegają. Gdzie leży prawda i jakie zarzuty można mieć pod adresem inteligentnej szczoteczki oczyszczającej do wszystkich rodzajów skóry Foreo Luna Fofo? Technologia pozwala, żeby to akcesorium przy pomocy specjalnych czujników analizowało stan skóry i za pośrednictwem aplikacji mobilnej dostosowywało siłę i intensywność pulsacji T-Sonic™ do jej potrzeb. Jednocześnie ocenia, na których partiach twarzy należy się bardziej skupić, stając się w ten sposób twoją osobistą kosmetyczką. Co na ten temat uważa Kiran Mian?

Zobacz także:

Analiza aplikacji to fajny i efektowny pomysł, ale czy jest on potrzebny, a nawet skuteczny? Urządzenia tego typu są siedliskiem bakterii. Luna twierdzi, że jest ultrahigieniczna i dobra dla cery trądzikowej. Uważam jednak, że szczoteczki do twarzy są drażniące dla skóry i trudno utrzymać je w czystości. Doskonałym środkiem do oczyszczania twarzy są opuszki palców – zrecenzowała dermatolożka w rozmowie z „Who What Wear”.

Grono miłośniczek i miłośników Foreo jest ogromne. Warto zatem pamiętać, żeby dbać o czystość swojej szczotki do mycia twarzy. W ten sposób zapewnimy sobie ochronę i będziemy mogli w pełni korzystać z jej możliwości.

--
W Glamour.pl na co dzień informujemy was o trendach, stylu życia, rozrywce. Jednak w tym trudnym czasie część redakcji pracuje nad treściami skupionymi wokół sytuacji w Ukrainie. TUTAJ dowiecie się, jak pomagać, sprawdzicie, gdzie trwają zbiórki i przeczytacie, co zrobić, żeby zachować równowagę psychiczną w tych trudnych okolicznościach.