Tego nie zobaczycie w „The Crown”! Twórcy serialu Netfliksa postanowili pominąć ten kontrowersyjny wątek

O serialu Netfliksa „The Crown” głośno jest odkąd tylko się pojawił, czyli od listopada 2016 roku. I choć od premiery minęły cztery lata, wciąż jest to jedna z najchętniej oglądanych produkcji na platformie streamingowej. Nie tylko dlatego, że traktuje o brytyjskiej rodzinie królewskiej – która nieprzerwanie wzbudza ogromne emocje, ale i dlatego, że nie omija nawet najbardziej kontrowersyjnych momentów z jej historii. Aż do teraz. 

4. sezon „The Crown” – tego nie zobaczycie!

Najnowszy, 4. sezon„The Crown”, który na platformę streamingową trafić ma już niedługo, bo 15 listopada, to jeden z najbardziej wyczekiwanych sezonów serialu. Poświęcony będzie bowiem w głównej mierze związkowi księcia Karola z Dianą Spencer – od momentu poznania i pierwszych spotkań aż po ślub i małżeństwo. Które, jak wiemy, niestety nie skończyło się dobrze.

I to właśnie jednego z wątków dotyczących burzliwej relacji książęcej pary nie zobaczymy w najnowszej części serialu. Josh O'Connor, aktor, który w „The Crown” wciela się w księcia Karola, w jednym z wywiadów wyznał, że ten fragment z historii brytyjskiej rodziny królewskiej był zbyt kontrowersyjny, by pojawić się w produkcji.

On sam zresztą, zanim przyjął rolę, zapowiedział, że kategorycznie odmawia odegrania tej sceny. Chodzi o aferę „Tampongate” związaną z romansem księcia Karola i Camili Parker-Bowles. Skandal wybuchł, gdy w 1992 roku na jaw wyszła treść rozmowy telefonicznej kochanków z 1989 roku. Zgodnie z transkyptem rozmowy Karol miał powiedzieć do Camilii: „Boże, chciałbym zamieszkać w twoich spodniach czy coś takiego, to byłoby znacznie prostsze”. „W co chciałbyś się zamienić – w parę majtek?” – zapytała ona, po czym oboje zaczęli się śmiać. „O Boże, zapomnij, w Tampaxa. Moje szczęście!” – odpowiedział Karol. „Jesteś kompletnym idiotą! Oh, co za wspaniały pomysł” – zakończyła Camilla. 

Gdy księżna Diana dowiedziała się o rozmowie, określiła ją jako „chorą”, a niesmak z nią związany ciągnął się za księciem Karolem jeszcze długo, przysparzając problemów całej rodzinie królewskiej. Tym bardziej, że zdarzenia nie udało się utrzymać w tajemnicy i przez pewien czas żyła nim cała Wielka Brytania. Przesądziło ono zresztą o rozwodzie książęcej pary. I co tu kryć, było mocno krępujące. To właśnie między innymi dlatego, Josh O'Connor kategorycznie odmówił jego odegrania. „Nie zamierzamy odtworzyć tamtej rozmowy telefonicznej?” – brzmiało jedno z jego pierwszych pytań, będące jednocześnie stanowiskiem aktora w tej sprawie. Twórcy serialu nie zamierzali jednak naciskać. Sceny nieprzyzwoitej rozmowy księcia Karola i Camilii w trzecim sezonie „The Crown” nie zobaczycie. 

Rodzina królewska ogląda „The Crown”! Wiemy, co królowa Elżbieta II i inni członkowie royal family sądzą o serialu Netflixa >>>