W branży beauty nieustannie pojawiają się nowości, a stale prowadzone badania pozwalają na odkrywanie kolejnych pielęgnacyjnych receptur. Na rynku istnieją jednak wciąż takie, które choć opracowano wiele dekad temu, to w dalszym ciągu nie mają sobie równych.

Przez lata w ich przypadkach zmieniło się wyłącznie opakowanie, ale zawartość pozostała ta sama. Do takich kosmetycznych hitów, które przetrwały próbę czasu, zalicza się jeden z kremów Elizabeth Arden.

Kosmetyczny hit od Elizabeth Arden

Krem Elizabeth Arden Eight Hour Cream został wprowadzony na rynek już w 1930 roku. Oznacza to, że ma już ponad 90 lat. Mimo to wciąż jest jednym z kosmetycznych hitów nie tylko w portfolio tej marki, ale w ogóle. Z jego dobroczynnego działania korzystają gwiazdy i wizażystki, a także mnóstwo innych osób, które sprawiają, że jest on bestsellerem. Jak to się stało, że niepozorna biała tubka z czerwoną zakrętką trafia do tak wielu kosmetyczek?

Kosmetyk występujący pod nazwą Eight Hour Cream został stworzony przez samą Elizabeth Arden. Krem jest mieszanką witaminy E i wazeliny, która powstała specjalnie po to, aby ukoić skórę klientek i klientów salonu Red Door w Nowym Jorku prowadzonego przez Arden. Zgodnie z etosem Arden dotyczącym wszystkiego, co piękne, krem został opracowany tak, aby rzeczywiście dobrze działał na skórę - lecząc ją od zewnątrz, a nie tylko maskując problem, jak wiele innych kosmetyków w tamtych czasach. Legenda głosi, że nazwa powstała, gdy jedna ze stałych klientek Arden użyła tego kremu do opatrzenia otartego kolana swojego dziecka. Osiem godzin później skóra była już wyleczona, a Arden zyskała nazwę dla swojego produktu. Tak narodził się kosmetyczny bestseller, który działa nie po tygodniach stosowania, ale już po niedługim czasie.

Bez względu na to, czy anegdota związaną z tym mazidłem jest prawdziwa, czy nie, nie ma wątpliwości, że od tamtej pory ten regenerujący krem był używany do rozwiązywania wielu urodowych problemów. Najczęściej ten kosmetyk jest stosowany do skóry twarzy, ale w ogóle nie trzeba się ograniczać tylko do niej. Elizabeth Arden w latach 50. wypróbowała go nawet na swoich koniach. Wtedy podsumowała, że ma on podwójne działanie. Z jednej strony dawał ukojenie skórze nóg jej pupili, a z drugiej dbał równocześnie o jej dłonie.

Krem gwiazd

Zachwyty związane z kosmetykiem Eight Hour Cream od Elizabeth Arden płynęły nie tylko ze strony samej twórczyni. Działanie kremu docenia wiele kobiet. Wśród nich są też gwiazdy. Jedną z fanek tego produktu jest Victoria Beckham. Projektantka mody ma go zawsze w swojej podróżnej kosmetyczce. Zapewnia, że warto go użyć zwłaszcza po locie samolotem, kiedy nasza skóra jest odwodniona. Ten kosmetyk gwiazd używa nie tylko była Spicetka. Jego dobroczynne działanie na własnej skórze wielokrotnie sprawdziła też Reese Witherspoon. Makijażystka gwiazdy, Molly Stern, nakłada ten krem nawilżający na twarz aktorki przed sesjami zdjęciowymi.

Elizabeth Arden Eight Hour Cream

Kosmetyk Elizabeth Arden Eight Hour Cream jest niezwykle wszechstronny i może być stosowany na powierzchni całego ciała w zależności od potrzeb. Można też aplikować go miejscowo tam, gdzie potrzebne jest nawilżanie lub ochrona. Ósemka w przypadku nazwy kremu nie jest przypadkowa. Dotyczy nie tylko czasu działania, ale także ilości najpopularniejszych zastosowań. Zalicza się do nich wykorzystanie kremu do twarzy, rąk i stóp, odżywienie nim ust, scalanie rozdwojonych końcówek włosów, rozjaśnianie cery, ochronę skóry przed mrozem i wiatrem, a nawet pielęgnację brwi. Jest dedykowany do każdego rodzaju skóry. Jego działanie opiera się na trzech głównych składnikach. Wazelina (petrolatum) chroni skórę i naskórek przed wpływem zewnętrznych czynników. Kwas salicylowy złuszcza obumarłe komórki skóry, a witamina E pełni rolę przeciwutleniacza. To połączenie sprawia, że nasza skóra otrzymuje przede wszystkim zastrzyk nawilżenia, ale też ochrony na przynajmniej 8 godzin. Krem może być stosowany na dzień i na noc. Warto jednak pamiętać, że w jego składzie nie ma filtrów SPF.

Zobacz także: