„Są rzeczy, które nigdy nie przestają być modne – jeansy, biała koszula i marynarka Chanel” – powiedział Karl Lagerfeld. I miał rację. Te ubrania są niezależne od zmieniających się trendów. W każdym sezonie możemy nosić je razem i osobno. Zawsze są na czasie. Zdarza się, że projektanci kładą jednak nacisk także na ponadczasowe klasyki. Zmieniają długości białych koszuli, szerokości nogawek jeansów lub prezentują nowe wersje tweedowej marynarki. Duże zainteresowanie tymi ostatni widać w kolekcjach na sezon jesień-zima 2021/2022.

Tweedowy żakiet – Chanel inspiruje projektantów mody

Są ubrania i dodatki, które nie tylko kojarzą się z konkretnymi domami mody, które je wylansowały, ale uchodzą także za ich symbol. W przypadku Burberry jest to trencz, Christian Louboutin słynie z czerwonej podeszwy, a Chanel kojarzy się z tweedowym żakietem. Model istniejący od lat 50. XX wieku wcale nie stracił na aktualności, choć ma niemal siedemdziesiąt lat. Wtedy pudełkowy żakiet Chanel był odpowiedzią na New Look Diora i został przyjęty równie gorąco. Projektantka dzięki temu nabrała przekonania do dalszych eksperymentów z tweedem, który stał się inspiracją dla innych projektantów. Obecnie jest podobnie. Tweedowe marynarki znajdziemy w kolekcjach Chanel, które powstają pod kierownictwem Virginie Viard, ale możemy je oglądać także na wybiegach innych domów mody.

Trendy jesień-zima 2021/2022 – tweedowa marynarka z wybiegu

Sezon jesień-zima 2021/2022 jest pełen bardzo różnorodnych trendów. Z jednej strony są lansowane tendencje, których nie widzieliśmy w kolekcjach od lat, z drugiej nie brakuje także klasycznych modeli, po które i tak stale sięgamy.  Najlepszym przykładem jest w tym przypadku tweedowa marynarka. Przez lata widzieliśmy ją w wielu odsłonach. Zmieniała długości, sposoby dopasowania oraz kolorystykę. Tym razem możemy jednocześnie wybierać z wielu różnorodnych modeli. Dior w kolekcji na jesień-zimę 2021/2022 zaprezentował dłuższe i lekko taliowane marynarki z tweedu w szarym kolorze. Saint Laurent postawił natomiast na kilka wersji. Z jednej strony lansuje marynarki w wydaniu crop, czyli stylizowane na typowy pudełkowy żakiet bez kołnierza od Chanel. Z drugiej ma też inne propozycje. Wśród nich są dłuższe tweedowe marynarki z kołnierzykiem. Te modele wyróżnia przede wszystkim intensywna kolorystyka. Inspiracji można szukać także w kolekcjach: Giambattista Valli, Schiaperelli, Anna Sui i oczywiście u Chanel.

Jak nosić najmodniejszą marynarkę – tweedowy model w stylizacji

Ponadczasowy charakter tweedowych marynarek sprawia, że przez te wszystkie lata ich popularności, były już noszone niemal do wszystkiego. Dzięki temu łatwo dopasować je do swoich stylizacji i ubrań, które ma się już w szafie. Pomysłów na outfity z tweedową marynarką można szukać nie tylko oglądając zdjęcia z pokazów mody. Skarbnicą inspiracji w tym temacie są także media społecznościowe. Influencerki stale dzielą się swoimi pomysłami na zestawy z tą częścią garderoby. Paryżanki lubią łączyć je z jeansami. W ten sposobów prezentują je w casualowej odsłonie, która jest idealna na co dzień. Świetnie będą prezentowały się też z modnymi skórzanymi spodniami. Taką inspirację znaleźliśmy u Pernille Teisbaek. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby nosić je w wersji eleganckiej. Występują przecież jako część bardzo modnych w ostatnim czasie garsonek. Poza spódnicami od kompletu są jeszcze spodnie – długie i krótkie, z dopasowanymi lub szeroki nogawkami, w wersji na wiosnę-lato lub jesień-zimę. Dzięki temu tweedowy żakiet sprawdza się nie tylko w zestawach na różne okazje, ale także może być noszony o każdej porze roku.