Zima nie sprzyja skórze. Spore i nagłe różnice temperatur (zimno na zewnątrz i gorąco w pomieszczeniach), wiatr, mróz i suche powietrze sprawiają, że znacznie łatwiej niż w inne pory roku traci właściwy poziom nawilżenia. A do tego jest bardziej skłonna do podrażnień. To właśnie dlatego szczególnie zimą warto regularnie sięgać po krem intensywnie nawilżający. W chłodne miesiące warto postawić na kosmetyk o bogatszej formule, takiej, która dodatkowo odżywi skórę i będzie działać jak tarcza na szkodliwe czynniki zewnętrzne. Jaki konkretnie? Wskazujemy 5 kremów do twarzy intensywnie nawilżających, które momentalnie przyniosą ukojenie nawet najbardziej przesuszonej skórze. 

Physiogel krem intensywnie nawilżający

Świetny krem do twarzy na zimę (i nie tylko) to krem intensywnie nawilżający marki Physiogel, która specjalizuje się w produktach do cery odwodnionej i wrażliwej. Nawet tej nadreaktywnej i problematycznej. Dogłębnie nawilża i przynosi cerze natychmiastowe ukojenie. Ale to nie wszystko. Jednym z nadrzędnych zadań kosmetyku jest wzmocnienie naturalnej bariery ochronnej skóry, dlatego tak dobrze sprawdza się w chłodne dni. Tym bardziej, że ma tłustą formułę. I działa, co udowodniono klinicznie. Świadczą o tym także pozytywne opinie na temat kremu, na które z łatwością można natknąć się w internecie. „Nawilża skórę bardzo skutecznie. Nie spodziewałam się aż tak dobrego efektu”, „Mam bardzo wrażliwą cerę, ale po tym kremie nic mnie nie szczypie”, „Daje ulgę. Doskonały po kuracji retinolem”  – to tylko wybrane z nich, które znalazłyśmy w komentarzach pod produktem w drogerii internetowej Cocolita.pl.

To jak nawilża to SZOK - czytamy również. 

Byłoby więc błędem nie spróbować. 

Cetaphil krem intensywnie nawilżający 

Hitem jest także lipoaktywny krem nawilżający marki Cetaphil. Nie bez przyczyny polecany jest przez dermatologów. Polecany osobom o skórze przesuszonej, uszkodzonej i wrażliwej zawiera moc zbawiennych dla skóry składników: niacynamid, pantenol oraz glicerynę. Pierwszy, łagodzi wszelkie podrażnienia i przynosi ukojenie, świetnie działa także na zmiany trądzikowe i przebarwienia. Drugi stymuluje skórę do regeneracji. Trzecia – tworzy na niej ochronny film, który zapobiega utracie wody. Oprócz nich w kremie kryją się olejki: migdałowy oraz z nasion słonecznika, które odżywiają cerę i zapewniają jej nawilżenie utrzymujące się aż do 48 godzin! Zapomnij więc o uczuciu ściągnięcia skóry i jej szorstkości. Ten kosmetyk działa na nią jak balsam. Dodatkowy plus? Krem rewelacyjnie się sprawdza także w przypadku cery trądzikowej. Nie jest tłusty i nie zapycha. Wręcz przeciwnie, momentalnie jest pity przez skórę. „Ten krem to cudo” – podkreślają internautki. 

Momme krem na zimę do zadań specjalnych

W kategorii: kremy na zimę do twarzy ważnie miejsce zajmuje też Zimowy krem do zadań specjalnych marki MomMe. Teoretycznie przeznaczony dla dzieci – i to już od pierwszego dnia życia! – ale równie dobrze sprawdza się w przypadku dorosłych. Tym bardziej, że można mieć stuprocentową pewność, że nie podrażni skóry. Wręcz przeciwnie. Tworzy na skórze biologiczną tarczę, która zapewnia skuteczną ochronę przed mrozem, tym bardziej, że naskórek uszczelniają dodatkowo organiczne masła: shea i z awokado, a także naturalne oleje i woski. Co ciekawe, ten krem intensywnie nawilżający nie zawiera wody, doskonale sprawdza się więc nawet w bardzo niskich temperaturach. Można podbierać dziecku i stosować także pod makijaż. 

Krem intensywnie nawilżający Ultra Repair Cream FirstAid Beauty FAB

Pierwsza pomoc dla mocno przesuszonej skóry zimą? Ultra Repair Cream marki FirstAid Beauty FAB. Ten krem intensywnie nawilżający robi to błyskawicznie, przynosząc natychmiastowe ukojenie. A do tego skutecznie regeneruje. To zasługa składników, takich jak koloidalne płatki owsiane, masło shea i ceramidy. 

To nie strzał w dziesiątkę, a w setkę! – można na jego temat przeczytać w sieci.

Korneoterapeutyczny krem do twarzy Skin Progress Yope

Warto sięgnąć również po korneoterapeutyczny krem do twarzy marki Yope o obiecującej nazwie Skin Progress. Nie tylko świetnie nawilża, ale także uszczelnia i regeneruje warstwę barierową naskórka, a przy tym reguluje gospodarkę sebum, wycisza zmiany trądzikowe i łagodzi podrażnienia, zapobiegając powstawaniu przebarwień. A przy tym zmniejsza pory. Fenomenem jest to, że rozmieszcza na skórze zdrową florę bakteryjną, która przywraca jej właściwości ochronne. To zasługa zawartego w kremie kwiatu porcelanowego. 

Zobacz także:

By wzmocnić efekt nawilżenia dobrym pomysłem jest także sięgniecie po dermosuplementy. Nasze ostatnie odkrycie? Produkty marki Carein – w ultraeleganckich minimalistycznych opakowaniach. Przesuszonej skórze przyda się opakowanie Hydrated Skin. Suplement ten intensywnie nawilża i usprawnia barierę hydrolipidową, stymuluje bowiem skórę do produkcji ceramidów i kwasu hialuronowego. Zresztą nie tylko nawadnia, ale i regeneruje skórę: łagodzi stany zapalne, przyspiesza gojenie i chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Wystarczy 3 kapsułki połknąć do posiłku. 


fot. materiały prasowe Carein