Victoria’s Secret w Chinach zyskała nowe twarze. A jedną z nowych amabsadorek brandu jest Yang Tianzhen, agentka gwiazd, ale również influencerka kojarzona z szerzeniem idei feminizmu i body positivity. W strategii marki, zwłaszcza na chińskim rynku, jest to totalna nowość. 

Kim jest Yang Tianzhen, nowa chińska twarz marki Victoria's Secret?

O Yang Tianzhen świat dowiedział się za sprawą znanego chińskiego portalu społecznościowego Xiaohongshu, nazywanego także Little Red Book, na którym w 2017 roku założyła konto. Popularność szybko udało jej się zmonetyzować, co poskutkowało m.in. założeniem własnej marki PlusMall, oferującej ubrania w większych rozmiarach. Yang, choć zawodowo stojąca w cieniu gwiazd, sama również stała się influencerką ze względu na swoje wypowiedzi na temat pewności siebie, feminizmu i ciałopozytywności. Ostatnio wyznała, że w 2020 roku przeszła operację ominięcia żołądkowo-jelitowego polegającą na zmniejszeniu żołądka w celu leczenia otyłości przy chorobach, m.in. cukrzycy.  


fot. materiały prasowe Victoria's Secret

Victoria's Secret w Chinach. Od skandalu i dyskryminacji do szerzenia idei ciałopozytywności

Marka Victora’s Secret zaproponowała Yang Tianzhen, by promowała linię z większymi rozmiarami. I choć kampania spotkała się z ciepłym przyjęciem ze strony odbiorców, tak też pojawiają się opinie zarzucające marce hipokryzję i działanie wyłącznie nastawione na zysk. A warto dodać, że Victoria’s Secret na chińskim rynku łatwo nie ma. Po pokazie w 2016 roku została oskarżona o przywłaszczenie kulturowe. Chodziło wówczas o chińskiego smoka, zamieszczonego na kostiumie Elsy Hosk. Pojawiało się też sporo głosów, że marka dyskryminuje modelki pochodzenia chińskiego, które na wybiegach faktycznie pojawiły się dopiero w 2009 roku. 

Victoria's Secret przechodzi wizerunkową przemianę

Victoria’s Secret nigdy nie kojarzyła się z gloryfikacją różnorodności w szerokim tego słowa znaczeniu. Zmiany w tym podejściu zaczęły się od momentu odejścia w 2019 roku Eda Razeka, który pełnił rolę dyrektora marketingu brandu i od lat regularnie krytykowany był za nadmierną seksualizację i uprzedmiotawianie modelek VS. Pierwszym pokłosiem ten faktycznie dobrej zmiany było nawiązanie współpracy z transpłciową modelką Valentiną Sampaio, a niedługo później w bieliźnie Victoria’s Secret mogliśmy zobaczyć pierwszą modelkę plus size, Ali Tate-Cutler. Największym przełomem była natomiast kampania na jesień 2020 mocno utrzymana w klimacie body positive. Na zdjęciach prezentujących modele bielizny Victoria’s Secret widać fałdki, delikatne rozstępy czy blizny.